"Jednostki, które osiągnęły genitalność odznaczają się indywidualnością. Nie ugrzęzły w pregenitalnych fiksacjach, bez skrępowania więc przyjmują w swoich przeżyciach i zachowaniu swoją indywidualność."
Psychiatrii mówię stanowcze kurwa NIE !!!
Oby do środy... oby...
Dziękuję, wymiękam!!
Jest piątek i ja wychodzę!!
Idę na piwo!!
o__O nie chciałam wiedzieć co mnie czeka za 2 lata...
OdpowiedzUsuńWspieram Cię, abyś przez naukę psychiatrii nie utracił indywidualności ani genitalności(WTF???!) i nie miał pregenitalnych fiksacji ;))
masia
higiena to był pikuś, z biochemią było gorzej ;]
Usuń:D:D:D
OdpowiedzUsuńZalatuje Freudem...
OdpowiedzUsuńNa pewno zdasz, bo wykorzystujesz bardzo dobry sposób na naukę he, he. Może ja też w końcu zastosuję coś do siebie:P Właśnie przed chwilą dowiedziałam się, ze również czerpię na zaburzenia orientacji allopsychicznej. Aż strach pomyśleć, co zdiagnozuję u siebie sama ucząc sie psychiatrii.
ja dziś miałem omamy węchowe :]
Usuńale skad te nerwy? Ubodło cię coś w tej definicji? Nie osiągnąłeś pełnej genitalności?:)
OdpowiedzUsuńja swoją genitalność używam w praktyce, jej psychoanaliza mi nie potrzebna :P
Usuńno to zdrowie, wypiję za Twoje i swoje egzaminy :)
OdpowiedzUsuńja już dziś wypiłem ;]
Usuń...!:O
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie! Wiem z autopsji ile bezsensownych egzaminów trzeba było zdać na studiach...
OdpowiedzUsuńTo nie chodzi o to, że uważam psychiatrię za bezsensowną, bo jednak trzeba i nawet warto coś wiedzieć (przynajmniej to jak wsadzić kogoś do szpitala:P), ale jednak zakres materiału jest bezsensowny... ;/
UsuńWiesz, że jeśli się pije przed egzaminem to się go zdaje.
OdpowiedzUsuńPodobno :)
Usuńmój Boże, to za mądre. Ja mam wakacje, nie muszę rozumieć. Miłego tygodnia życzę!
OdpowiedzUsuńJa za 9 dni będę mieć wakacje ;)
Usuńa ja przepraszam, ale z jakiej że tak powiem kurwa książki Ty się tego uczysz???? :D
OdpowiedzUsuńZ mojego popier*** podręcznika autorstwa moich asystentów,w którym jest dużo gadania a mało konkretów.
UsuńA ten powyższy tekst był małym druczkiem, akurat był skądś cytowany.
O nie, nie Ty wychodzisz, a ja właśnie weszłam się zapoznać :))
OdpowiedzUsuńTen tekst to istne masło maślane. Trzymam kciuki za najbliższe dwa dni, Rafał jak wytrzymasz to, to wytrzymasz już wszystko. Psychiatria dopiero przede mną, ale coś mi się zdaje, że będzie jednak gorsza niż biochemia :/
OdpowiedzUsuńR.