Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

piątek, 15 czerwca 2012

Houston mamy problem

- I jak Rafał wszystko gotowe na wielki wieczór??
- O tak, kupiłem spodnie i nową koszulę. Do tego jeszcze pasek i ...
- I ??
- I nie mam butów!! Zapomniałem o butach!!
- No to masz problem :]
- I to duży ...

Wyprawiam dziś wieczorem bankiet. Na tę okazję wybrałem się wczoraj po sprawunki do galerii handlowej, aby kreację sobie skomponować. Poza tym niebawem do Europy lecę to muszę jakoś wyglądać. Łaziłem po tych sklepach cholera wie ile czasu i w sumie to szału nie było. Naprawdę dawno tak nie miałem, żebym w większości sklepów nic nie przymierzył. Oczywiście miałem już względnie upatrzone spodnie w Zarze, na które fundusze już były złożone, ale nie zaszkodzi przecież kupić jeszcze coś innego.

Więc to coś innego stanowi: krótkie spodnie, pasek i koszula w paseczki. Koszula i pasek świetnie pasują do nowych jasnobeżowych spodni. Żeby atrakcji mi nie zabrakło to i tak musiałem pojechać do innego sklepu, bo ten w którym byłem nie miał mojego rozmiaru. Jak już kupiłem te upatrzone spodnie to tak się tym zachwyciłem, że kompletnie nie przyszło mi do głowy, że trzewików nie mam pod ich kolor. Dzisiaj akurat przechodziłem koło kilku sklepów z bucikami, ale od czasu wczoraj nędzy nic się nie zmieniło. Ostatecznie ubiorę czarne. Czarna klasyka pasuje do wszystkiego. A w klubie i tak ciemno będzie to nikt nie będzie dokładnie widział co mam na nogach. Wszak moje lico podziwiać wszyscy będą :P A jak zjadą nawet wzrokiem niżej to z zachwytu zatrzymają się na zgrabnym tyłku :D

26 komentarzy:

  1. Ktoś chyba powinien wreszcie wyjść z szafy.
    [img]http://i1.kym-cdn.com/entries/icons/original/000/008/549/If%20you%20know%20what%20I%20mean..png[/img]

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak baba normalnie, jak baba... ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. szewc bez butów chodzi, ale że niby lekarz? O.o

    i taaak, zwyczajowo już powraca na plan pierwszy Twój zgrabny tyłek ;p
    jak to dobrze, że i w drugim sezonie go nie zabraknie! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo on wszędzie za mną chodzi mimo że ciągle trzyma się z tyłu :P

      Usuń
    2. hehe prawie jak cień! ;D

      Usuń
    3. Ale przynajmniej jest na czym oko zawiesić :D

      Usuń
    4. no to ba!
      nie podlega fakt ów dyskusji!

      mógłbyś startować w konkursie na mistera zgrabnego tyłka jak nic ;d

      Usuń
    5. jeszcze by wiele osób w kompleksy wpadło :P
      niech lepiej zostanie tak jak jest :D

      Usuń
    6. hmm... masz rację ;>
      skarbów narodowych należy strzec jak oka w głowie ;D

      Usuń
    7. dobrze mówisz :))
      polać Jej :D

      Usuń
    8. no!
      to kiedyś wpadnę na piwo ;p

      Usuń
    9. do polewania jest coś innego :P
      akurat chłodzę w lodówce :P

      Usuń
  4. Dochtór humorem tryska aż miło poczytać. :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Organizowanie bankietów i innych koktajlów zawsze powodowała u mnie banan na twarzy:))

      A w ogóle dziś sobie zdałem sprawę, że mam wakacje. Żadnego kolokwium, zaliczenia, wejściówki w perspektywie kilkunastu tygodni :))))

      I Pogoda ładna :))

      Usuń
  5. Oj, przepraszam, trochę mnie u Ciebie nie było, ale nadrobiłam zaległości i...
    Po pierwsze- GRATULACJE, PANIE DOKTORZE :)

    Po drugie- ja nie rozumiem tego fenomenu, ale wszyscy mężczyźni w moim otoczeniu uwielbiają zakupy. Co z tą Polską? :D podziwiam, bo ja dziś szału dostałam, jak w pierwszym sklepie nie było dla mnie butów... Na szczęście znalazły się w piątym :)

    Po trzecie- zgrabny tyłek w życiu się przydaje, więc o niego dbaj, a co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)))) Tobie też już chyba momencik został do zostania Doktorem ze stetoskopem :))

      Zakupy są fajne o ile nie są robione też na kacu :///

      A tyłeczkiem kręcę i kręcę :P wszak to skarb narodowy :D

      Usuń
  6. że problem, że duży? ale to chyba nie problem :P

    OdpowiedzUsuń
  7. hahah spodnie upatrzone plus coś. a to coś to lista bez końca:D no ale w wielkim świecie trzeba się pokazać Europa czeka i tęskni:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Boże, Ty masz chyba więcej butów ode mnie O.o (a już spodni to na pewno) nie chcesz mi czegoś zafundować? Dla Ciebie fani zbierali na zakupy, to może w drugą stronę też zróbmy?:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Najważniejsze, żebyś butów nie kupował w Zarze. Kupiłem 2 razy i chodziłem w nich kilka dni i po butach. Jedna ekspedientka w Zarze powiedziała mi "na ucho": - proszę pana, to nie są buty do chodzenia...

    OdpowiedzUsuń