Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

sobota, 31 grudnia 2016

2016

Rok 2016 był udany. Wyobrażałem sobie go nieco inaczej, ale zawsze trzeba brać pod uwagę możliwość, że może być lepiej.

czwartek, 29 grudnia 2016

Pracownik roku

Wróciłem z SORu na oddział. "Do widzenia" powiedzieć wszystkim chciałem. Dziwnym trafem napatoczyłem się na ordynatora, na którego twarzy pojawił się uśmiech na mój widok.

środa, 28 grudnia 2016

Zlecenia

Poszedłem na oddział chorób wewnętrznych premeykować do endoskopii. Sam fakt, że to na internie oznacza dla mnie dwa razy więcej roboty. Zwykle pielęgniarki nie są zorientowane kto na drugi dzień jakie badanie ma, nie mówiąc już o zbieraniu i szykowaniu wszystkich dokumentów. Już mnie przestało dziwić, że pacjenci nie dostają ankiety anestezjologicznej wcześniej. Wszystko trzeba samemu przygotować. 

czwartek, 22 grudnia 2016

Opalenizna

Rozniosło się w pracy gdzie ja byłem na urlopie. Każdy się za mną ogląda, że ładnie opalony jestem i stało się to nagle w środku zimy.

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Paradise

Jak to już się stało moim zwyczajem, w grudniu wybrałem się na urlop nad Ocean Indyjski. Wybrałem sobie ładne ciepłe, miejsce po drugiej stronie planety. Wyspa niewielka, ale urokliwa. Właściwie na końcu świata.

czwartek, 1 grudnia 2016

Marynarzyk

Siedzieliśmy w dyżurce i popijaliśmy kawę lub herbatę. Pan Czesław jako jedyny siedział na sali operacyjnej i pilnował pacjenta, aby mu się nie obudził. Chciałem go zmienić, bo może poszedłby sobie do domu (ja moglem sobie dzisiaj pozwolić na luksus spokojnego śniadania i kilku przerw w czasie wykonywania obowiązków służbowych), ale koledzy kazali mi się nie wychylać przed szereg. Dlatego kontynuowałem picie napoju jaki miałem w kubku.