Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

piątek, 18 maja 2012

4:0

Rafał vs Sesja - 4:0

Czwarty egzamin zdałem i ładną, okrągłą czwórkę dostałem :))

Może trochę za bardzo panikowałem, że obleję ten egzamin. W środę wieczorem już schodził ze mnie stres, przerobiłem jeszcze raz test i stwierdziłem, że na wymagane minimum zaliczeniowe nastawiałem krzyżyków w odpowiednich krateczkach. Jak widać trafiłem nawet w więcej poprawnych odpowiedzi. Mogę być z siebie dumny, bo w większości pytań samodzielnie udzieliłem odpowiedzi. Nie wiem tylko ile punktów zdobyłem. Przy niektórych pytaniach mógłbym się kłócić, bo proponowane odpowiedzi były nieścisłe.

Dziś też miałem zaliczenie z psychiatrii. Aż 6 lat musiałem studiować, aby na sam koniec okazało się, że zajęcia które mnie nie interesują, można przeprowadzić w sposób ciekawy i tak żeby się nie dłużyły.

Teraz na tapetę wychodzi największa kobyła VI roku - psychiatria. Już wczoraj ucząc się na zaliczenie doszedłem do wniosku, że lekko nie będzie. To, że psychiatrą nie będę to wiadomo. To, że ja go potrzebuję bo normalny nie jestem to też już ustaliliśmy:] Cała psychopatologia jest dla mnie tak pokręcona, że normalny człowiek nie jest w stanie tego pojąć (co za ironia losu, nie??). Do egzaminu mam ponad dwa tygodnie, co podobno jest wystarczającym czasem na opanowanie materiału... Mam nadzieję, że przez ten czas nie zwariuję już do końca xD

22 komentarze:

  1. po co siejesz panikę Doktorku , przecież można było od samego początku obstawiać wynik 6:0 , zakład wygrany, aż nie było chętnych do obstawienia innego wyniku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W środę nie byłem taki pewien. Dopóki dziś wyników sam nie ujrzałem to wierzyć nikomu nie chciałem.

      Usuń
  2. Psychiatria nie, pediatria też nie... Z ciekawości zapytam: co w takim razie jest Twoją specjalnością? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktualnie to imprezowanie i popołudniowe drzemki :P:P:P
      Ale kiedyś chciałbym żeby było AiIT :)

      Usuń
    2. To mówże po ludzku, że chcesz usypiać ludzi, a nie mi tu skrótami rzucasz :P Rozumiem, że te popołudniowe drzemki to taka forma ćwiczeń? ;)

      Usuń
    3. A bo ja nie lubię o specce mówić na głos:P kiedyś napisałem posta na temat specek i myślałem, że już wszyscy czytelnicy doszli :P3
      A popołudniowe drzemki to tak w ramach ćwiczeń :)) muszę wiedzieć jak się śpi jeśli mam pacjentów w przyszłości usypiać xD

      Usuń
  3. A jak nawet zwariujesz, to przynajmniej będziesz miał okazję wykorzystać wiedzę na sobie samym ;) i w sam raz będzie jako zaliczenie egzaminu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to to nie :P psychiatrom to ja dziękuję :]

      Usuń
  4. Czyli poszło gładko :D myślę, że z psychiatrią też sobie świetnie poradzisz, a jak znajdziesz jakieś fajne i wyjątkowe ciekawostki podczas nauki do egzaminu to wrzucaj, chętnie poczytam o anormalnych zachowaniach :P
    Medycyna do lekkich nie należy i nie chodzi mi o to, że trzeba się dużo uczyć tylko o to, że jeżeli człowiek podczas nauki zastanawia się nad swym ciałem i nad swą moralnością, to zazwyczaj stwierdza, że jest chory :D
    R.

    OdpowiedzUsuń
  5. No, Panie Dohtorze! Proszę mi tu nie siać paniki, bowiem straszy Pan swych czytelników, przyprawiając o zawał serca. Jeszcze Pan będzie miał któregoś na sumieniu! :P

    Gratuluję :} I bez jojczenia, bo zwykle jojczysz, jojczysz, a później ładnie egzaminy zdajesz^^

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O przepraszam, przed sądówką i onkologią siedziałem cicho :P
      Teraz jęczałem poza tym PO egzaminie, a nie jak to zwykle bywało, że przed :P

      Usuń
  6. Cieszę się z Twojej 4:) mam nadzieję, że nauka psychiatrii nie "wpłynie" za bardzo na Twoją psyche. Myślę, że co miało się wydarzyć już się wydarzyło na zajęciach praktycznych. Jak sobie za dużo nie będziesz wyobrażał ( o tej całej psychopatoli) to nie zwariujesz;P/pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile semestrów trwa psychiatria? Rzuć jakimś przykładowym pytaniem z egzaminu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratulacje! raz dwa i będzie po ostatniej sesji na studiach :))

    OdpowiedzUsuń
  9. panikują zazwyczaj Ci, którzy są najbardziej obryci :P
    gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje :) U nas wyników jeszcze nie ma, cóż, nie czuję się zaskoczona...

    I trzymam kciuki za psychiatrię!

    OdpowiedzUsuń