Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

sobota, 7 lipca 2012

Wrocław - Poznań - Rzym

Walizki domknięte, polskie smakołyki spakowane, karta pokładowa wydrukowana, aparat fotograficzny gotowy, więc pora ruszać w świat.

12.26                                       15.38
Wrocław Główny        -        Poznań Główny

18.15                                      20.25
Poznań Ławica            -        Rzym Ciampino


Jak dolecę to coś napiszę. Jak nie dolecę to na pewno napiszą o tym w gazetach, więc tak czy owak jakieś info o mnie gdzieś będzie :P

W każdym razie jeszcze dziś planuję oglądać własnymi oczyma Koloseum i pić włoskie wino.

20 komentarzy:

  1. Zżera mnie zazdrość ! :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanego wyjazdu :) My na 99% będziemy oglądać północną część Włoch w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  3. tylko się nie przeraź poznańskim dworcem PKP bo wygląda wszystko łącznie jak dekoracja do filmu Łowca Androidów, lub jakiegoś wojennego. Aktualnie jest zaprzeczeniem poznańskiego ładu i porządku, jak się zgubisz to nie przejmuj się, bywalcowi temu dworca ostatnio bardzo często też się to zdarzyło. Pozdrów Rzym ode mnie, tęsknie za nim i za Florencją też.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dworzec rzeczywiście nie powala wyglądem na
      razie, ale jak się zrobi to będzie czego zazdrościć :))

      Usuń
  4. Dolecisz, dolecisz. ;)
    Ja też udanego wyjazdu życzę i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. :)super, Rzym jest magiczny. A w Gdańsku buuuuurza;O/pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. zaprosiłbyś na tę wycieczkę blogowiczów a nie samemu tak :P egoista!
    PS: udanego wyjazdu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koloseum można na monitorze komputera oglądać:P wino włoskie można w sklepie kupić:P czyli nie masz czym szpanować, ale i tak zazdroszczę, że tam jesteś:P a na długo tam pojechałeś i notek mamy się nie spodziewać?:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh.. do końca miesiąca może parę dni dłużej. a notka jest w przygotowaniu ale nie mam czasu jej doszlifować :/ może jutro

      Usuń
  8. Właśnie sobie przypominam jak rok temu sam się pakowałem do Rzymu... może za rok się też uda;)
    Powiedz czy to prawda, że władze Wiecznego Miasta zakazały na jakiś czas przesiadywać przy fontannie di Trevi? Czy to tylko takie medialne ploty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy to plotki czy prawda, ale wczoraj znaczy dzisiaj o 4 nad ranem nikogo nie było poza ekipą sprzątającą :]

      Usuń