Włoska sjesta to jest to co mi się bardzo podoba.
Początkowo trudno było mi się przyzwyczaić, że koło 13-14 dosłownie wszystko jest zamykane i otwierane dopiero w okolicach godziny 17. W takie upalne dni sjesta jest najlepszym sposobem na przetrwanie, kiedy słońce najbardziej praży. Nawet na plaży nie da się za bardzo wytrzymać, bo jest za gorąco. Można sobie wtedy spokojnie zjeść obiad, a później zafundować krótką drzemkę. Gorzej tylko jak coś do obiadu zabraknie, bo nie ma wówczas możliwości wyskoczenia do sklepu po drugiej stronie ulicy :P
Skandal, wstyd, nieróbstwo!!! I jak tu się nie dziwić, że kraje basenu Morza Śródziemnego mają problemy z finansami? Kiedy oni mają to swoje PKB nabijać? Podczas sjesty? Winno się sjestę zdelegalizować, zakazać pod groźbą wstawania o 6 rano. To by ich nauczyło zaradności :)
OdpowiedzUsuńw nocy zarabiają na PKB :P
UsuńPoza tym w Rzymie nie zauważyłem sjesty, przynajmniej w centrum, bo tam turyści muszą swoje euro zostawić.
a ja uwielbiam ich sjestę i za to wolno im mieć słaby PKB
OdpowiedzUsuńlubię to!!
UsuńTeż na początku ciężko było mi się przyzwyczaić, ale kurcze wychodzisz sobie o 21 a miasto tętni życiem - I like it! =}
OdpowiedzUsuńwe Wrocku o 21 miasto tętni życiem nawet bez sjesty :P
UsuńWOW!!!! Sjesta do 17:00. Ale to do której pracują wtedy? do 21?
OdpowiedzUsuńPS. Pamiętasz jak kiedyś pisałeś o dyskotece i leciała tam piosenka "murzyn w motorówce". Czy mógłbyś dać znać co to był za tytuł?
Później sklepy'/ markety czynne są zwykle do 20. Restauracje o wiele dłużej.
UsuńPs. to był murzyn na łódce:P
chodzi oczywiście o Danza Kuduro. Tam na początku w teledysku jest właśnie przez mojego kolegę nazwany 'murzyn na łódce'
Tych dni, kiedy ciężko na plaży przez słońce wytrzymać, przydałoby się trochę u nas nad Bałtykiem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dlatego jak rok temu zobaczyłem, że nad Morzem Śródziemnym pogoda jest gwarantowana to mam większą ochotę tutaj przyjeżdżać niż nad Bałtyk. Nad Bałtykiem to ostatnio byłem rok po maturze jakoś :P
UsuńChociaż kiedyś we wrześniu trafiła mi się przepiękna letnia pogoda na Mazurach przez prawie 2 tygodnie.
ja mam taką sjestę codziennie.. bo tak ok. 12:30 wracam z praktyk i odsypiam.. nie istnieję jakieś 2 godziny ;-)
OdpowiedzUsuńa tutaj to nie jest odsypianie, bo włosi i tak pracę zaczynają w okolicach 9. a o 11 już robią sobie przerwę na śniadanie :P
Usuńhuh ^^ to ja stąd uciekam :P
Usuń