Zakochałem się... w takiej jednej piosence :)) Ciekawe o czym lub o kim już wszyscy pomyśleli?? Przyznawać się :P
Godzinami mogę jej słuchać :))
Tiziano Ferro - La differenza tra me e te
A na niedzielny deser pomogłem Mamie zrobić kokosanki :))
La versione italiana
A ja już myślałem, że ktoś pojawił się nowy:))
OdpowiedzUsuńPS. Ale jestem z siebie dumny. Nie znam włoskiego, ale z tytułu piosenki wywnioskowałem, że mówi o: "różnica między tobą a mną".
translate.google.com potwierdził moje przypuszczenie.
ME GUSTA. Jestem poliglotą! ;-)))
Essato :))
UsuńItaliano non e' difficile :)
Ja już myślałem, że w jakiejś śledzionie... :P
OdpowiedzUsuńWolę inne narządy :P:P:P xD
Usuńhttp://1.bp.blogspot.com/-S8VU_QOvFnw/T5QZdbUWyCI/AAAAAAAAAFE/i1CHDF08VO8/s1600/Tiziano.jpg
OdpowiedzUsuń:D A co z tymi 5%? :P
wiesz, nic nie daje 100% pewności :P
UsuńNawet Tiziano? :) PS. Przyjemna dla ucha piosenka.
UsuńJemu daje 99,9% skuteczności :)
Usuńa coś mi mówiło by pod żadnym pozorem nie kliknąć play... no ale stało się!
OdpowiedzUsuńpeeerchèèèèèèèèèè!
Też się nie możesz oderwać ?? :)
Usuńjeszcze mi nie przeszło :)
Usuńdziś rano mój mózg od razu włączył automatyczne odtwarzanie ;]
Witaj w klubie :)
Usuńpiosenka wspaniała i nie muszę znać jej słów, bo czuje duchem że jest bardzo przyjazna dla każdego, ma pozytywne wibracje.
OdpowiedzUsuńWprawdzie jestem starszy od Tiziano, ale potrzebuję garnitur i ten na nim bardzo mi się podoba, ciekawe jakiej marki to cudo jest. Włosi to potrafią się ubrać.
Co do zakochania, to myślałem, że znowu zostanę wpuszczony w maliny, że to starszy Pan profesor doktor habilitowany lat 60, autor książki o stawie kolanowym objętość wydania 900 stron wersja skrócona. ;)
Co do garnituru to właśnie też zwróciłem uwagę na niego w tym teledysku :)) Sam też bym sobie chętnie taki sprawił :))
Usuń60 lat to na medycznej jest się w kwiecie wieku :P
poprawiłeś swoją odpowiedź ;) nie ładnie. To mam pytanie maksymalnie jaką różnice wieku byś zaakceptował ?
UsuńZmieniłem, bo stwierdziłem, że nie wiem ile masz lat to i się głupio poczuć możesz.
UsuńA co do granic wiekowych to nie mam takowych :)
Muzyczka muzyczką, ale co to za "kokosanki"? Herbatniki, czekoladki?
OdpowiedzUsuńCzyżby Rafaello? ;)
UsuńDo Raffaello daleko :P ale takie zwykłe kokosanki z wiórek kokosowych :)) i w sumie można by je polać czekoladą :)
Usuńwrzuć zdjęcie ich bo mnie też to zaintrygowało :D
UsuńJuż zjadłem :P
Usuńale w necie znalazłem jak wyglądało:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://kotlet.tv/wp-content/uploads/2010/04/kokosanki.jpg&imgrefurl=http://kotlet.tv/kokosanki&h=450&w=600&sz=28&tbnid=-kR-VksVunp0fM:&tbnh=104&tbnw=138&zoom=1&docid=hbjhGTTUbYw8-M&sa=X&ei=AFeUT-GVG4vMswao58WrBA&ved=0CD8Q9QEwAQ&dur=143
zrób mi kokosanki :(
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :)
Usuńsłowo się rzekło, już się nie wywiniesz! ;)
UsuńKłamałem :P
UsuńBoże, nawet w kwestii kokosanek nie można wam wierzyć...
UsuńA tak btw, to odmawianie kobiecie słodyczy, kiedy ma na nie ochotę to już konkretne balansowanie na krawędzi :P przypominam :P
Ale niektórym kobietom to i tak może wyjść na zdrowie :P
Usuńoh nooo, narobiłeś smaka!
OdpowiedzUsuńpamiętam jak byłam mała to piekłam z rodzicami właśnie kokosanki, a na środeczku mama dawała pół łyżeczki truskawkowego dżemiku i do piekarnika. pychoota! :)
Z tym dżemem to świetny pomysł, zrobić kilka z dżemem, a kilka polać czekoladą :))
Usuńpoezja! :)
Usuńa ja już miałem nadzieję że znalazłeś miłość swojego życia!: P
OdpowiedzUsuńjuż miałem takich kilka... i efekt taki że czekam na kolejną :]
UsuńA ja się nadal zastanawiam czy taka prawdziwa miłość naprawdę istnieje. "Czekanie sprawia, że gorzknieje cała słodycz w nas", chyba lepiej być zaskoczonym niż rozczarowanym dlatego kwestię drugiej połówki odkładam na zaś.
UsuńAhhh .. kokosanki to smak mojego dzieciństwa :) uwielbiam!
R.
Ja też lubię niespodziewajki :D
UsuńZrób mi kokosanki, a ja ci zrobię sernik ;p
OdpowiedzUsuńA jak spojrzałam na tytuł, to pomyślałam, że wszystkie blogowe fanki umrą z rozpaczy xD Jestem spaczona
Spoko, nadal jest szansa mnie złapać i zamknąć w kuchni abym kokosanki tworzył :)
UsuńZłapać i zamknąć w kuchni?
UsuńAkurat w temacie dziś mi wrzucono na fejsbuka:
http://eu5.memecdn.com/Man-Hungry_o_93551.jpg
A kokosanek nie lubię ;p
Bo ze smaków kokosowych to tylko Malibu ;p
Uwielbiam Malibu :))
UsuńSwoją drogą to wiórka między zęby wchodzą :P
Usuńnie lubię tego :/
Nie ma Malibu nie ma imprezy!
UsuńTeż uwielbiam, z mlekiem, choć to ponoć już passe, ale co tam ;)
I właśnie za to, że wiórki się bezczelnie pchają między zęby, kokos toleruję tylko w w/w formie płynnej :)
i posypane czekoladą :)
UsuńWłaśnie sąsiadka zażądała zmiany repertuaru, bo od rana "katuję" wszystkich tym utworem. Będę bezduszny przez resztę dnia, ha!
OdpowiedzUsuńKokosanki? Chcę!
Nie pisz o takich pysznościach, jak nie masz zamiaru się podzielić :P
Też słuchałem tego całymi dniami xD
UsuńA pysznościami zawsze mam zamiar się podzielić, ale nie zawsze je mam na tyle aby rozdawać :P
Następnym razem w pierwszej kolejności się z nimi kieruj 600 m od Rynku na zachód :p
UsuńTak blisko rynku mieszkasz???????
UsuńUważaj bo jak przyjdę to jeszcze się wprowadzę :P
Ale ja tylko chciałem kokosanki :P
UsuńNo popatrz:P a mnie dostaniesz w pakiecie :P
UsuńTo mi się promocja trafiła :P
UsuńNo no... Nie wiedziałem wszystkiego o Tiziano! Zaczyna mi coraz bardziej imponować ;)
OdpowiedzUsuńA co się dowiedziałeś?
UsuńŻe zdobył się na szczerość. Wiesz, o czym mówię ;) Pozdrawiam :D
UsuńTak myślałem :PP
Usuń:))