Egzamin z interny miał być dzisiaj. Miał być, ale go nie było:/
Nie ogarniam dlaczego jak jest wyznaczona data egzaminu, to profesor akurat w tym dniu nie ma czasu dla studentów, mimo iż sam ten termin wybrał.
Więc termin egzaminu został wyznaczony na 4 lipca. Początkowa wersja 29 czerwca (dzień po chirurgii) nie była dla mnie zbyt korzystna. Ja liczyłem, że może w piątek dałoby rade. Ale nie... niech się studenci uczą w tych upalnych temperaturach.
Zaczyna powoli mi brakować polskiej dyscypliny - choćby się waliło i paliło to egzamin się odbędzie.
Ooożesz kur..psia jego jucha...!Bez komentarza. 3maj się.
OdpowiedzUsuń