Po pierwszym tygodniu zajęć jestem padnięty. Poranne wstawanie może naprawdę zmęczyć. Pogoda także nie rozpieszcza. Dlaczego śnieg i mróz nie mógł być jednocześnie, wtedy gdy mogłem nie wystawiać nosa za drzwi. Dobrze, że na uczelnie podrzucał mnie kolega.
Zajęcia z otolaryngologii jeszcze mnie nie znudziły. Znowu dostaliśmy zadanko domowe. Przez ostatnie dwa dni nadal ćwiczyliśmy badanie laryngologiczne. Dzisiaj poszliśmy na zabieg zakładania drenu do ucha środkowego i wycięcie trzeciego migdałka. Mimo mojego zacięcia chirurgicznego drastyczność tej operacji nieco mnie zdegustowała.
Nasza pani doktor trochę się dziś zdenerwowała na nas, bo się spóźniliśmy. Mieliśmy być na 8:45 a byliśmy o 9:05. Zanim naszą asystentkę odnaleźliśmy to była już 9:20. Może wszystko wyglądałby inaczej gdyby dwóch naszych kolegów zaczekało na nas, a przynajmniej dało znać, że idą już na oddział, bo akurat ja z drugim kolegą czekaliśmy w szatni myśląc, że nikogo nie ma.
Tłumaczyłem, że i tak jesteśmy przed czasem bo przyjechaliśmy na 8:30. Gdybym miał być na 8:45 to dojechałbym dopiero przed 10 :P
Zapytałem się czy będziemy uczyć się na zwłokach wykonywać konikotomię. Pewnie, że będziemy, o ile załatwimy zwłoki :]
Zapytałem się czy będziemy uczyć się na zwłokach wykonywać konikotomię. Pewnie, że będziemy, o ile załatwimy zwłoki :]
Dodatkowo jakieś osłabienie mnie dopadło, dlatego dzisiaj spędzam wieczór w domowym zaciszu. Przynajmniej obejrzę serial instruktażowy na dwójce xD
Oj lecz to osłabienie lecz, bo nie ma nic gorszego dla otoczenia niż chory facet! I to jeszcze przyszły lekarz. Oj wiem co mówię ;p
OdpowiedzUsuńA tak serio, to przecież ostatkowy weekend, jak dziś odpoczniesz to jutro w miasto! :)
A rzeczony serial instruktażowy to moja Babcia ogląda i potem przy niedzielnych obiadkach opowiada i przestrzega mi chłopa przed tym co go czeka wkrótce. Masakra :D
Właśnie dlatego dziś się kuruję, cobym jutro siły posiadał na ostatkowanie :D
UsuńA co do serialu to ja lubię go oglądać i doszukiwać się błędów:P I oczywiście mam polew z tej cudownej idealnej opieki nad pacjentem, jak to każdy lekarz sie interesuje jednym pacjentem... ohh... ahhh... yyhhh... xD
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy jutro;) co do serialu to cholera by go wzięła! Przychodzi potem pacjent po raz pierwszy do szpitala i myśli, że to Leśna Góra:D, że każdy ma czas TYLKO dla niego, że jest ładnie, czysto i pięknie, że jest sprzęt i cudotwórcy, aaa i po ostatnich serialowych wydarzeniach, że pielęgniarki to śmieci;/, o których usłyszałam od pacjenta - na szczęście w luźnej rozmowie, a nie jako przestrogę, że mam być posłuszna ordynatorowi bo to od niego zależy, czy mam pracę - co NIE JEST PRAWDĄ!!! ok, wykrzyczałam, co chciałam:)
OdpowiedzUsuńP.S. Również zbieram siły na jutro - mam N.
też się spotkałem z takim problemem, że w Leśnej Dziurze... Górze to lekarze.... etc.
UsuńDo tego lekarze przystojni, lekarki piękne;) a w rzeczywistości...
UsuńA w rzeczywistości lekarze tylko piękni :P:P:P
Usuń...jasne, tacy piękni jak z innego serialu - "Daleko od noszy";P
UsuńZ tym serialem to wspólna jest jakoś służby zdrowia :P
Usuńja wiem jedno, nie mógłbym być chirurgiem, bo pewnie nie raz z sali by mnie musieli wynosić :D:D:D
OdpowiedzUsuńPo sekcjach zwłok to chirurgia była samą radością dla oczu :P
Usuńciekawe, ciekawe...
OdpowiedzUsuńkiedyś chciałem być chirurgiem, później ginekologiem i rany boskie nie wiem dlaczego?
wybito mi to z głowy, kiedy zaczęły się wzmożone drżenia. i tak marzenie prysło...
Ha! to ja piszę się na zwłoki. hahaha
chyba najszybciej je będę mógł udostępnić..
To szykuj się na wtorek :))
Usuńi zgodę podpisz na sekcję bo inaczej będzie trochę formalności :P
Studencie medycyny!podziwiam z jaką pasją piszesz swój blog:) to miłe, że dzielisz się tymi wszystkimi wrażeniami z nami:)
OdpowiedzUsuńCzy oglądasz dr. House'a? on jest naprawdę niezły:) hah, ja o medycynie jednek nie wiele wiem, cóż ze mnie malarka ;))
Pozdrawiam blogerka Xenia :)
Dziękuję za słowa uznania :))
UsuńA dr House'a nie znoszę!! Denerwuje mnie ten serial. Kilka razy próbowałem sie wciągnąć i bez efektu.
Poza tym dr H. mam w grupie na studiach, to w tv go nie muszę oglądać :P
Z tych wszystkich medycznych seriali, polskich czy nie, Daleko od noszy chyba najlepiej obrazuje naszą służbę zdrowia ^^
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100% :))
UsuńNajbardziej w nim to mi się podobała A. Przybylska :D:D:D
Ja widziałam tylko kilka, kilkanaście odcinków, ale trafiłam na jeden, w którym przyleźli studenci medyka ;] Wygrał :D 100% true
UsuńJa pamiętam kilka. Jeden był taki, że personel miał wykonywać swoje obowiązki śpiewająco: Przychodzi pacjenty do rtg a pani technik: "Bo z maszynami nigdy nie wiesz o nie wiesz nie, czy coś dziś przypali czy jednak nie??" :D
UsuńA te ich parodie operacji :D
Gdzie tam jakimś Hałsom do nich xD House w Polsce nie przeżyłby tygodnia ;p
OdpowiedzUsuńto jako zwłoki trzeba wybrać tych dwóch kolegów i już problem z głowy :))
OdpowiedzUsuńjest to jakieś wyjście :]
UsuńJa najbardziej ze wszystkich seriali lubiłam " Ostry dyżur". Teraz nie oglądam żadnego "medycznego" tasiemca.Po pracy jedyne na co mam ochotę to uciec jak najdalej od tematyki medycznej.:)
OdpowiedzUsuńdr_ewa999