Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

sobota, 30 stycznia 2016

Regał na książki

Przechodziłem przez centrum handlowe i jak zawsze musiałem minąć księgarnię. Teoretycznie nie musiałem, ale tak było najbliżej do wyjścia. Walczyłem ze sobą, naprawdę bardzo, ale nie udało się. Musiałem wejść do środka. Teoretycznie miałem pretekst. Chciałem zapytać o książkę znajomego, co obiecałem przeczytać i recenzję napisać.

Poszukiwanej pozycji nie było, ale pani księgarka była na tyle uprzejma, że chciała mi zaproponować coś innego z tego samego gatunku.
Ja: Pani to niech mi lepiej nic nie proponuje.
Tutaj przeszył mnie jej wzrok, jakby chciała mnie nim zabić.
Ja: Jak mi ostatnio pani zaczęła wybierać, to nie mogłem się na nic zdecydować i wszystko kupiłem co mi pani poleciła.
Księgarka: No to dobrze.
Ja: Niby tak, ale na drugi dzień musiałem pojechać po nowy regał na książki do sklepu meblowego.
Księgarka: To ma pan teraz gdzie książki trzymać.
Ja: Już nie. Miejsce się skończyło, a ja nie mam kiedy w najbliższym czasie pojechać po kolejny mebel.

Oczywiście i tak wyszedłem z czterema książkami. I repetytorium do nauki języka sobie zakupiłem.
Księgarka: Chciałam panu zaproponować kartę stałego klienta, ale widzę że pan już ją ma
Ja: Ją też mi już pani kiedyś zdążyła zaproponować.

W luźnym small talk pani księgarka obaliła mit, że w pracy ma dużo czasu na czytanie książek. Ciągle ktoś przychodzi, o coś pyta i się skupić nie można na lekturze. No ja też wbrew pozorom nie śpię w czasie znieczulenia :D

6 komentarzy:

  1. Tego się nie robi! Tego się nie robi! Tak po ludzku, pochwal się gdzie kupiłeś regał (wymiary i cena)- bo poszukuję, no i tytuły mógłbyś też zdradzić chociaż tych czterech książek i tychże przedostatnich?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Regał kupiłem w znanym skandynawskim sklepie meblowym. W sumie znalazłem go pierwszy raz przez przypadek i teraz dokupiłem drugi.
      A o lekturach to na ogół piszę na blogu (nawet powstała etykieta -literatura). Dopóki nie przeczytam to nie zdradzę tytułu :P

      Usuń
  2. A to repetytorium do nauki jakiego obcego języka, jeżeli można wiedzieć? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednego z śródziemnomorskich. Ale którego, to nie powiem :P

      Usuń
  3. Znam ten ból :D Ja już kładę książki na górze na szafie, bo mi się nie mieszczą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to jakieś wyjście, ale zepsułoby to ładność całej konstrukcji :P

      Usuń