Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

czwartek, 27 listopada 2014

Znieczulenia podpajęcze

Coś nie idą mi znieczulenia podpajęcze. Fakt, że niewiele ich do tej pory zrobiłem, ale jakoś ostatnio nie mam ręki do nich. Na początku szło lepiej. Może to dlatego, że obecność szefa patrzącego mi na ręce mnie stresuje. 

Jeden z ginekologów mi mówił, że w swoim poprzednim szpitalu było paru anestezjologów, którym podpajęcze kompletnie nie wychodziło. I jak mieli cesarkę, to zastanawiali się czy nie dałoby tego jakoś opóźnić do rana, aż przyjdą lepsi fachowcy. Mieli też takich, którym zawsze wychodziło.

Coś w tym musi być. Nie można umieć wszystkiego. Pamiętam lekarkę ze stażu, ktorej intubacja nie była mocną stroną. Notabene z podpajęczych była całkiem skuteczna.

W sumie nie ma wskazań do podpajęczego, więc zawsze można zrobić ogólne (z tym akurat sobie nieźle daję radę). Nawet do cięcia:]

9 komentarzy:

  1. A z boku to wyglądało na całkiem łatwe na praktykach. Pozory mylą. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Obecność przełożonego zawsze peszy. Poćwiczysz jeszcze i będzie dobrze :) Zapraszam do siebie: http://www.darmowekursyonline.org.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ale ogólne jest jednak obarczone dużo większym ryzykiem. Mi na stażu z kilkanaście razy dawano robić pp, ale za pierwszym wkłuciem wyszło mi może ze 3 razy.
    Najtrudniejsze to dopiero zewnątrzoponowe.
    Pozdrawiam
    ps od pon. dołączam do grona anestezjologów in spe i się straaasznie stresuję zwłaszcza że zaczynam OITem z 30 łóżkami ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. To fakt, że ogólne może być obarczone eiekszym ryzykiem, ake ogólne trzeba jednak umieć zawsze zrobić. Pp jak nie wyjdzie to nie jesg to koniec świata.
    btw. Zaczynanie specki od OIOMu jdst przez wielu anestezjologow uważane za mało rozsądne, bo często trzeba tam posiadać umiejętności z sali operacyjnej, których na oddziale nie da się tak szybko wyuczyc. Czyżby to klinika?

    OdpowiedzUsuń
  5. Klinika resortowa nie akademicka z o dziwo zatrważająco malą liczbą lekarzy, a gigantyczny szpital i OIT - ordynator uważa zupełnie odwrotnie (nie)stety w kwestii OIT, ale liczę że jednak będzie to trochę przeplatane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klinika to klinika, zawsze robi po swojemu. Mi trudno ocenić czy to dobry pomysł czy nie. Z opinii znajomych co zaczeli od oiomu widm, że średnio taka kolejność się sprawdza. Z tego co wiem to w ue intensywna terapia jest nie wcześniej niż na 3 roku specki. Skoro tak jest i się to sprawdza to nie wiem czy jest sens to zmieniać. W każdym razie powodzenia :)

      Usuń
  6. Mam kilka(w sumie to dużo)pytań,jeśli mogę,ale bardzo mnie ciekawi to wszystko o co pytam!:):
    1)czy wszystkie znieczulenia robisz pod okiem bardziej doświadczonych kolegów?
    2)po jakim czasie możesz samodzielnie zrobić znieczulenie?
    3)czy każdego pacjenta trzeba zważyć przed znieczuleniem?czy to ma jakieś duże znaczenie np.do ilości zastosowanych leków?
    4)czy każde znieczulenie dobiera się do rodzaju operacji,zabiegu?
    5)czy stan zdrowia pacjenta lub wiek ma duże znaczenie przy wyborze znieczulenia?
    6)czy do konkretnych operacji stosuje się jakieś "stałe"znieczulenia,chodzi mi o to czy można zastosować te same leki zawsze np.przy cesarce,czy laparoskopii?
    7)od czego zależy ilość leków jakie używasz w znieczuleniu i ich mieszanka?
    8)jak ma się astma do znieczulenia?czytałam,że to ważna sprawa gdy ktoś przyjmuje leki na stałe?
    9)jeśli operacja się przeciąga,to robi się jakiś większy problem z utrzymaniem pacjenta w znieczuleniu?
    11)czy rozmawiasz z pacjentami,których znieczulasz?jeśli ktoś ma obawy czy pytania?
    10)co sądzisz o niezamierzonym wybudzeniu śródoperacyjnym?
    a teraz z innej beczki
    znasz książki Robin'a Cooka?czytałeś kiedykolwiek jakąś?

    Dużo tego,ale strasznie mnie to wszystko interesuje:)
    Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja tak odpowiem krótko, zwięźle i na temat
      1. nie
      2. wtedy kiedy ordynator/opiekun specjalizacji na to pozwoli
      3. teoretycznie nie. do podpajęczych nie jest waga potrzebna za bardzo. do ogólnego jednak już warto wiedzieć ile kg ma pacjent, bo często dawkowanie jest związane z masą ciała
      4. tak, chociaż też do możliwości danego szpitala - nie w każdym szpitalu przeprowadza się wszystkie możliwe rodzaje znieczulenia. Czasami też zależy od widzi mi się anestezjologa i jego wygody.
      5. tak
      6. nie
      7. rodzaju znieczulenia, stanu pacjenta, rodzaju operacji, dostępnych leków, tego kto mnie ewentualnie będzie nadzorować
      8. astma może mieć wpływ na wentylację płuc
      9. nie
      11. tak, każde planowe znieczulenie musi być z pacjentem omówione przynajmniej 24h wcześniej, pacjent musi podpisać zgodę na znieczulenie
      10. nie zdarzyło mi się

      Czytałem R. Cooka, ale dawno temu. Polecam "Mózg". Kilka innych tez było fajnych, ale po ich przeczytaniu zacząłem mieć wrażenie, że są pisane 'na jedno kopyto'. Chociaż nie wiem jak pozostała część jego twórczości, której nie przeczytałem - może kiedyś to nadrobię.

      Usuń
  7. 1)dzięki za konkretne odpowiedzi, ja tam lubię krótką piłkę i po zawodach:)
    2)co do książek Cooka,to mam je "przerobione"prawie wszystkie i coś w tym jest,że można mieć wrażenie czegoś powtarzalnego=na jedno kopyto.Byłam ciekawa czy Ty czytałeś.
    Na podstawie książki jest film "Coma"-polecam,dobre,stare kino z jeszcze młodym Douglasem.
    3)pytanie techniczne do bloga.Czy istnieje możliwość,żeby były gdzieś widoczne ostatnie komentowane posty?Czasami "odgrzewa" się jakiś stary temat i fajnie byłoby poczytać co ludzie piszą. Na niektórych blogach jest taka opcja,że po którejś stronie jest zakładka "ostatnio komentowane".

    Flo

    OdpowiedzUsuń