Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

sobota, 1 sierpnia 2015

A może by tak... ?

Obserwowanie Dużego Wozu podczas przy blasku księżyca, przy akompaniamencie relaksacyjnej muzyki, siedząc jednocześnie w jacuzzi bardzo pobudziło moją pomysłowość.

Ja: A może by tak na Teneryfę polecieć? - tak nagle wypaliłem
Znajomy: Kiedy?
Ja: W przyszłym tygodniu. Może za dwa, trzy. Taki pomysł mi właśnie teraz do głowy przyszedł.
Znajomy: Chyba ci słońce zaszkodziło.
Ja: Raczej ostatnio jego brak.
Znajomy: Mówiłeś, ze jutro idziesz na wesele, co nie?
Ja: Owszem idę.
Znajomy: W podróż poślubną jeżdżą zwykle państwo młodzi, a nie goście :P
Ja: No ja akurat nie muszę brać ślubu, aby gdzieś wyjechać :P
Znajomy: Niby jak chcesz to zrobić?
Ja: W środę zerwiemy się wcześniej z pracy. Będziemy mieć cały weekend praktycznie do wykorzystania. A w niedzielę wrócimy.
Znajomy: Przecież ty nie masz urlopu.
Ja: Nadgodziny odbiorę. Zobacz, polecimy z Frankfurtu.
Znajomy: Jak to z Frankfurtu?
Ja: Bo to duże lotnisko, to będzie dużo możliwości. Chyba, że wolisz Monachium, ale to chyba jeszcze dalej. Pojedziemy w środę. Do wieczora będziemy na miejscu. Może już w środę polecimy, a jak nie to w czwartek rano.
Znajomy: Ale to daleko.
Ja: I co z tego. Pojedziemy na zmianę. Damy ogłoszenie, podwieziemy może kogoś z blablacar, poznamy nowych ludzi. Będzie fajnie.
Znajomy: Ale to jest sens na tak krótko?
Ja: Tu nie chodzi o to czy jest sens czy go nie ma, tylko o przygodę. Na ten basen dzisiaj też musiałem się tutaj tarabanić 100km, a mam przecież u siebie. Ale chodzi o to żeby było fajnie. Popatrz jakie ładne gwiaździste niebo.
Znajomy: Ale czemu akurat Teneryfa?
Ja: Tam jeszcze nie byłem. Zresztą może być inne miejsce. Byleby coś się działo.
Znajomy: Sam nie wiem...
Ja: Zgadzasz się czy nie? Męska decyzja.
Znajomy: Dobra!! Zgadzam się!! Właściwie czemu nie? Ale ty się zajmujesz szukaniem wszystkiego.
Ja: No niech będzie, zawsze wszystko na mojej głowie:P

Przygodo przybywaj!! :D

11 komentarzy:

  1. Takie spontaniczne decyzje to jednak są najlepsze :D Miłego "urlopu" i czekam na relację z Teneryfy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super mieć takich znajomych jak Ty, doktorku!

    OdpowiedzUsuń
  3. I to jest baardzo dobre podejście do życia, tak trzymaj! :)) Miłego planowania, a później już tylko wypoczywania ;).


    i.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam Portugalie-Algarve, Vilamoura- Agua Moments- http://www.aguamoments.com/ i caipirinha.

    Pozdrawiam, farmaceutka;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Portugalię to już zaliczyłem. Dokładnie te okolice o których wspominasz, zresztą północ też, chociaż wg mnie południe ładniejsze jeśli chodzi o plaże :D

      A caipirinha to od tamtej pory jeden z moich ulubionych drinków :)

      Usuń
  5. zdecydowanie poludnie ma piekniejsze plaze, ale Porto ma Porto :), Lisbona pasteis de nate ;)

    W taki razie zostaje Sangria, Locores no i ron miel :P

    OdpowiedzUsuń
  6. czyżby Tropical Islands? :D

    P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedź jest parę postów dalej. Chociaż nie wiem czy Teneryfę można uznać za tropikalną wyspę.

      Usuń
    2. jacuzzi :P

      Usuń