Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

środa, 25 marca 2015

Środa

Cudownie sobie przyjść do pracy zrelaksowanym, wypoczętym, wygrzanym, pełnym energii i zapału. Jeszcze cudowniej jest, kiedy okazuje się, że pan ordynator musiał nagle dziś wolne wziąć. Nabrałem w tym momencie jeszcze większego ochoty do wykonywania czynności anestezjologicznych. Kota nie ma, myszy harcują.

Nawet znieczulenia dzieci na laryngologii mi nie przeszkadzały. Pierwszy raz przeprowadziłem narkozę bez dostępu żylnego. Okazuje się, że też można, chociaż bardziej wyszło nam to niechcący. I cewnik do leczenia przeciwbólowego po artroskopii pięknie założyłem przy pomocy usg. I doktorowi Szymonowi dzisiaj podokuczałem. Rozwijam się :D

A tak zmieniając temat to szukałem sobie pomysły na kolejny wyjazd (kolega nawet mi przysłał pozdrowienia z Emiratów, bo sobie ot tak dla hecy tam poleciał). Między innymi Barcelona jest w planie. Dzień wcześniej nawet na Germanwings sprawdzałem godziny lotów, czy mi będzie pasować, a tu się okazuje, że linie dysponują już jednym samolotem mniej. Szkoda tylko ludzi. Pomyślałem, że może z obawy przed bankructwem spadną ceny biletów na inne kierunki, które oferują, ale niestety nie. A giełda podobno zareagowała.

I jeszcze z innej beczki to pomyślałem, że można by coś pozmieniać u mnie w mieszkaniu. Jakiś dekorator wnętrz by się przydał. Z pewnością byłoby to dla niego niezłe wyzwanie. Ja poprzeczkę lubię wysoko stawiać :D

9 komentarzy:

  1. Barcelonę polecam, ładna :D Chociaż na kawę trafiłam taką średnią.

    Brak szefa... tyle wygrać...

    OdpowiedzUsuń
  2. Barcelona zdecydowanie warta odwiedzenia. Choc osobiscie wole hiszpanskie miasta ;)
    Sevo czy jeszcze halotan?

    OdpowiedzUsuń
  3. Co taki krótki ten urlop?Nawet tydzień niepełny.Chociaż i przez kilka dni można nałapać fajnej energii :)

    Flo

    OdpowiedzUsuń
  4. co jest złego w znieczulaniu dzieci? są gorsze od dorosłych w jakiś etapach podawania narkozy?

    OdpowiedzUsuń