Obudziłem się dziś o czwartej nad ranem i spać dalej nie mogłem. Może to dlatego, że głupi sen miałem. Ale czułem się już wyspanym, co jest dziwne biorąc pod uwagę, że w ciągu ostatnich kilku dni liczba godzin przeznaczonych na sen była zdecydowanie zmniejszona.
Może to dlatego, że przez ostatnie tygodnie mój rytm biologiczny wywrócił się do góry nogami. Żadnej regularności. Podróże, zmiany czasu, aktywnie spędzany czas na rozrywkach i hulankach. Czasami byłem bardziej żywy o czwartej nad ranem niż normalnie jestem o dziesiątej :D
Może jakieś PWE brałeś :D
OdpowiedzUsuń