Z okazji zakończenia stażu z neobejbików wybrałem się dzisiaj na zakupy. Planowałem je od dawna, ale jakoś nie było okazji, albo były braki w sklepach i żaden ciuch nie wołał do mnie, że koniecznie muszę go kupić. Powodów, aby trochę gotówki stracić jest przynajmniej trzy, ale wszystkie je łączy to, że ładnie wyglądać trzeba.
Nogi od tego chodzenia bolą mnie niemiłosiernie, ale warto było się wybrać. Obkupiłem się bardzo - przy okazji odchudzając moje konto bankowe. Letnie promocje się zaczynają. Kup jedne spodnie a drugie za 20 zł, kup trzecią rzecz za złotówkę, dziś rabat na wszystkie rzeczy 25%... Kuszą z każdej strony, tylko funduszy na to nie dają :P Ciuchów w sklepach nie brakuje, ale też często jest tak, że jak się szuka czegoś konkretnego to nie ma nic. Taka odzieżowa wersja prawa Murphiego.
Oczywiście wszystko zaczęło się niewinnie. Od jednej, zwykłej koszulki. W paski. A właściwie to przyjechałem po te pamiętne niebieskie spodnie (hmm... chyba już wspominałem o prawie Murghiego). No jasne, że spodnie takie były. Nawet je przymierzałem, ale nadal mam za zgrabny tyłek, bo czułem się jakbym worek ubierał. Dlatego długim niebieskim spodniom aktualnie mówię nie. Za to krótkim niebieskim mówię zdecydowanie tak.
Takie zdecydowane tak powiedziałem również innym krótkim spodniom, butom, koszuli, długim spodniom, koszulce. Wybierać mógłbym dalej, ale powoli zbliżała się godzina zamknięcia centrum (jak ten czas szybko zleciał!!). Niecodziennie się kończy staż z neonatologii, więc odrobina przyjemności się należy. Podejrzewam, że gdyby zasobność mojego portfela była większa, to z tej odrobiny przyjemności zrobiłaby się duża dawka przyjemności. Może ktoś znajdzie się tak miły co zechce mnie uszczęśliwić?? xD
a jakie to trzy powody na stracenie gotówki? :P
OdpowiedzUsuńto pozostanie moją słodką tajemnicą, którą będą mogli poznać tylko nieliczni :P
Usuńjak Ty to robisz ze staze zawsze w piątki kończysz? nie przedłuzają Ci sie o kilka dni kursów, urlop itd?
OdpowiedzUsuńA i zakupów gratuluje:P
Te dni z kursów na końcu będę mieć, dlatego w piątki zawsze wypada koniec
UsuńMoglibyśmy razem chodzić na zakupy! xD Nikt tak nie dobiera ciuchów kobiecie jak facet i vice versa!
OdpowiedzUsuńmasia
Na damskich to jakoś bardzo się nie znam :P
Usuńco za zgodność dusz, ja również wczoraj uraczyłem się zakupami odzieżowymi :>
OdpowiedzUsuńHmm... zaczynam rozumieć skąd były te odgłosy w przebieralni :P
Usuńodgłosy? hmm, to nie ja, w przebieralni jeszcze tego nie próbowałem :D
UsuńMasz rację, głupio tak się przyznać publicznie, że to byłeś Ty :P
Usuńnie czuj się zniesmaczony Rafaello, ale to Twoja wina, tyle tu o swoim zgrabnym tyłeczku piszesz :P
UsuńMam też zgrabne nogi. Dzięki krótkim spodniom będzie można je również podziwiać :P
Usuńjeszcze jedno zdanie i zaraz przeczytasz, że w wakacje odwiedzam Wrocław :P
UsuńPo co czekać do wakacji?? O 19,16 masz pociąg i następny o 20,36 xD
Usuńpo co? egzamin z interny to chyba wystarczający powód panie doktorze :P
UsuńEhhh... szkoda, widzę że pan S jednak bardziej zyskał sobie Twoją sympatię :P
UsuńWięc panowie, nie bulwersujcie się, gdy wychodzimy ze sklepu z połową jego asortymentu! Wy lepsi nie jesteście! xd
OdpowiedzUsuńAle my tego tak często nie robimy xD
Usuńi w ten oto sposób, dowiedziałam się, że 'zgrabny tyłek' to synonim słowa ,,chudy" :P
OdpowiedzUsuńdot.
Zdecydowanie to nie są synonimy :P
Usuń