Powróciłem do znieczulenia pacjentów. I pacjentek też. Właściwie głównie to były pacjentki, bo najpierw dwie histeroskopie, później dwa cięcia cesarskie i na koniec histerektomia. Później jeszcze na chirurgii za szefa dokończyłem laparotomię. Robota tak mi się w rękach paliła, że na śniadanie wybrałem się tuż przed południem. Nim się obejrzałem, a był już fajrant i mogłem się wybrać na sushi.
Sprostowałem plotki o tym, że rzekomo byłem na urlopie - to Monika była i ciasto miodowe przywiozła. Ja nigdzie nie byłem (dopiero co zarezerwowałem). Cieszyli się (chyba) wszyscy, że jestem i żyję. Najbardziej Karolina. Z tego powodu, że w zeszłym tygodniu miała przyjemność częstej współpracy z panem Czesławem.
- Rafał, on jest miły, sympatyczny, ale ja nie mogę z nim pracować. On jest za wolny. Te dwa cięcia co dzisiaj zrobiliśmy on by nie ogarnął tego tak szybko jak ty.
Pan Czesław faktycznie nie jest strusiem pędziwiatrem. Faktycznie czasami nie ogarnia co się wokoło niego dzieje. Ale on niebawem odejdzie na emeryturę i nic go nie będzie obchodzić. Będzie sobie jeździł po ciepłych krajach, zwiedzał kościoły i muzea.
A tak propos zwiedzania to przeczytałem artykuł, że LOT znowu się popisał zepsutym dreamlinerem i ludziom nie udało się dolecieć na Mauritiusa. Podziwiam ludzi, którzy się decydują korzystać z polskich linii lotniczych. Odważni są. Tylko jakoś na satysfakcję z urlopu nie mogą liczyć. Ja się LOTem przeleciałem dwa razy: pierwszy i ostatni - przynajmniej o jeden raz za dużo.
fajna masz komune w szpitaliku. 2 x histeria plus 2 sectio plus histerektomia... i pomijajac laparotomie - to jestem ciekawy ile dziesiatek milionow PLN dlugu ma ten szpitalik?
OdpowiedzUsuńZ fajrantem o 12:00 z planowkami to...TO NIE MA PRAWA sie bilansowac. Ekonomia nie klamie
Nie musi. To publiczna służba i dług,to fundament. Każdy Polak od urodzenia jest zadłużony. My na ekonomię mamy sposób prosty: kreatywność. Oczywiście,ja nie złośliwie! W Szwajcarii się bilansuje?
UsuńBo fajrant nie był o 12 tylko nieco później. Laparotomia akurat wyszła na ostro.
UsuńCo do Lotu - Later or Tommorow albo tez lot of Troubles
OdpowiedzUsuńJuż to kiedyś mi napisałeś :D Puściłem to nawet dalej w eter :D
Usuń