Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

środa, 15 sierpnia 2012

Kierunek Stolica

Właśnie rozpoczynam kolejną podróż. Tym razem celem jest Warszawa. Nie jadę jednak turystycznie a rzekłbym, że raczej "służbowo" bo dokształcać się będę. Najbliższe 4 dni spędzę na intensywnym kursie. Zwiedzanie i inne atrakcje turystyczne nie są przewidziane w planie wycieczki ze względu na brak czasu do niedzieli.

Gdybym jakiś czas temu zorientował się, że nie posiadam już zniżki studenckiej na wagoniki co wloką się po polskich torach (co i tak jest wg mnie rzeczą absurdalną), to bym dołożył parę groszy wybrał drogę powietrzną. Niebawem kupię sobie świnkę-skarbonkę z napisem: zbieram na wygodną i szybką podróż.

A jak myślę o stolicy to przypomina się skecz Familida w wykonaniu Kabaretu Moralnego Niepokoju:
- Stolica Polski??
- Warszawa.
- Niby słusznie... Niby słusznie... Kasiu, ale gdybyś odpowiedziała Rzeszów...
- Ale czemu Rzeszów??
- Nie wiem, ja tu tylko prowadzę.

14 komentarzy:

  1. Polecam opcję polskibus.pl, jedzie bezpośrednio z Wrocławia do Stolicy (z powrotem również), jeśli zarezerwujesz np. z miesięcznym wyprzedzeniem, to pojedziesz za [uwaga!] 5zł :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolę pociagi :D
      Akurat trafiłem na wracającą pielgrzymkę z Częstochowy :D

      Usuń
  2. "na wygodną i szybką podróż" ?
    to u nas bardzo trudno uzyskać ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym razem uzyskałem wygodną podróż :D
      szybką niespecjalnie, choć wyświetlało się, że czasami pociąg poruszał się z zawrotną prędkością 121km/h :]

      Usuń
  3. Pociągiem jest lepiej:) Dłużej, przyjemniej i weselej.

    Jeśli chodzi o mnie to im dłużej pociąg jedzie tym lepiej.


    PS. Ale jakas phote stolicy wrzucisz?

    OdpowiedzUsuń
  4. o, wreszcie właściwy kierunek jazdy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że budowa metra nieco mnie zaskoczyła na wileńskim :]

      Usuń
  5. Warszawa, bleeeeeee.
    Do Łodzi trzeba było jechać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tam nie ma Wisły :P
      tam nie ma chyba żadnej rzeki :P

      Usuń
  6. Zdradź cóż to za dokształcanie ! (jeśli można wiedzieć ;>)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie szkoda Ci kasy te na kursy do LEPu??
    Materiały z nich można za free mieć - wystarczy się dobrze zakręcić, a jeśli ktoś myśli że w ciągu kilku godzin można przyswoić wiedzę z kilku lat, to jest w błędzie.

    Mnie to przypomina trochę sytuację przed maturą - korki, kursy etc. - a i tak maturę najlepiej pisali ci, co na nic nie chodzili.
    Takie moje zdanie.
    Pozdrawiam z Warszawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda kasy?? Na tym kursie to można nieźle zarobić, i na pewno nie pojechałem tam ze względu na materiały.

      I taki kurs nie ma za wiele wspólnego z tymi kursami i korkami co ludzie biegali przed maturą. Idea jest całkiem inna, i to co od kursu oczekiwałem to dostałem.

      Usuń