Wycieczka do Rzeszowa dobiegła końca. Rano wsiadłem w pociąg i już po 9 godzinach wysiadłem we Wrocławiu. Ahh te szybkie polskie koleje :P Ludzi od cholery w tym pociągu - w Katowicach się wyludniło.
Atrakcji nie zabrakło: była impreza, były rowery, były spacery, było czeskie piwo, była wycieczka do Kazimierza, były filmy, było zwiedzanie, były pyszne lody, był wikt i opierunek i nawet burza z piorunami była. Opiekunka wycieczki spisała się doskonale, uczestnicy również.
Wcześniej myślałem, że Rzeszów to jest daleko (akurat to prawda:P) i nic tam ciekawego nie ma. Okazało się, że byłem w błędzie, bo miasto jest bardzo ładne - przynajmniej ta część która odwiedziłem. Rynek jest ładnie odnowiony, deptak z restauracjami i lodziarniami też się bardzo dobrze prezentuje. Spacerek po wałach nad Wisłotokiem również był przyjemny. I powietrze jakieś takie lepsze, bo żadna alergia mnie nie dopadła przez te kilka dni. Żeby jeszcze ta pani w kasie na dworcu była bardziej ogarnięta - no ale nie można mieć przecież wszystkiego:P
Ale uwagę moją przykuło to, że chyba musi tam być wysoki poziom przestępczości, bo na niejeden sąd tam wpadłem podczas zwiedzania i pod budynek prokuratury też zaszedłem.
Kiedyś pewnie się wybiorę jeszcze w tamte okolice, bo do Zamościa podobno też warto się wybrać, a to już w pobliżu.
A za tydzień uderzam do stolicy, ale tym razem nie w celach rekreacyjnych.
A jak Ci się wielka C podobała? :x
OdpowiedzUsuńujdzie:P bez szału :P
Usuńa super hiper dziwną okrągłą kładkę w budowie niedaleko dworca widziałeś? ;D
OdpowiedzUsuńgdy jeszcze będziesz na wschodzie kiedyś to daj znać! bo mnie akurat w domu wtedy nie było i moja szansa jedna na milion przeszła mi koło nosa ;/
heh, życie...
widziałem widziałem :D
Usuńa następna wycieczka na bliski wschód w nieznanej przszłości
ok, so im waiting ^^
Usuń