Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

poniedziałek, 6 maja 2013

Pomajówkowy poniedziałek

Lenistwo się skończyło, możliwość spania do południa się skończyła, nocne oglądanie filmów się skończyło, ulewa się skończyła, z mojej fantastycznej oferty spędzenia majówki skorzystał tylko mój pies, bo zachciało mu się kąpieli. Za to jak na złość zaczęła się ładna pogoda - nie to żebym miał coś przeciwko, ale troszku późno to cieplusio zaczęło się robić; przynajmniej przez dwa dni mogłem na rowerku śmigać.

A najbliższy długi weekend (choć nie tak długi jak ten co był) już za 3 tygodnie. Bo teraz w pracy to się tak żyje od jednego długiego weekendu do drugiego długiego weekendu.

I znowu praca. Dwa przyjęcia, jeden wypis, jeden zabieg (jutro ma być bardziej obficie w operacje), czyli bez przemęczania się. Może nawet trochę stęskniłem się za tą ginekologią. W sumie gdyby nie to, że muszę wstawać wczesnym rankiem o 6 to nadal czułbym się jak na wakacjach. Chociaż dzisiaj i tak pozwolono mi wcześniej iść do domu, żebym mógł w spokoju odpoczywać. Przecież zmęczyłem się zeszłym tygodniem - dwa dyżury miałem :]

Dopiero 10?? Ja mam wrażenie jakby już 12 była!!

Z okazji majówki zmieniono godzinę odpraw i teraz jest 15 minut później. Podobno powodem takiego kosmetycznego zabiegu było to, że większość lekarzy się spóźniała. I tak stwierdzam, że choćby odprawa była o 9 to punktualnie nadal przychodzić będą tylko ci co przychodzili do tej pory. Nieco mi to skomplikowało dojazd, bo teraz przyjeżdżałem idealnie na raport, a jak będę jeździć późniejszym autobusem to zostanę zaliczony w poczet spóźnialskich. Nie wiem co gorsze, ale ja chyba wolę jednak pospać dłużej, bo noce coraz krótsze przecież są :P

22 komentarze:

  1. Też byłam dzisiaj w szpitalu i muszę stwierdzić, że jakoś dziwnie spokojnie i pusto było jak nigdy......chyba po tak długim odpoczynku ludzie przestali chorować ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz trzeba odpoczywać po deszczowym wykańczającym odpoczynku! ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. to podróżuj rowerkiem do pracy mój drogi, niewątpliwie doda to jeszcze więcej boskości Twojemu tyłeczkowi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i przecudnej urodzie też doda blasku :P

      wszak rower-->lepsze dotlenienie-->poprawa ukrwienia-->przecudna cera xD

      Usuń
    2. Pomysł całkiem dobry, ale niestety do szpitala nie ma drogi dla rowerów. Musiałbym jechać po ulicy. I tu pojawia się problem, bo jak tak kilku uczestników ruchu zapatrzy się na mój zgrabny tyłek, to o wypadek będzie nietrudno :P
      A wypadek = ranni = praca dla lekarzy = późniejsze wyjście do domu
      dlatego rowerkowi oddaje się w czasie wolnym :D

      Usuń
    3. Hmm... ciąg myślowy zachowany! Nawet przez moment logicznie to zabrzmiało milordzie :P

      Usuń
    4. Bo to jest logiczne:P
      A jeśli nawet po takim wypadku miałbym wyrzuty sumienia i poszłyby mi w tyłek, to tyłek zgrabny już by nie był, i co w tedy by było?? :P

      Usuń
    5. Wyrzuty sumienia nie idą w tyłek! Wiem z autopsji :P

      Usuń
    6. a gdzie?? bo może mi się jednak przydadzą ;P

      Usuń
    7. Jeszcze tego nie wyczaiłam, ale w cycki też nie idą ;> Heh :P

      Usuń
    8. ginekomastii to nie chciałbym mieć, więc dla mnie dobrze że tam nie idą :P

      Usuń
    9. a to ciekawe gdzie chiałbyś żeby poszło i urosło... :P
      pewnie w bicepsy co :D

      Usuń
    10. Przez grzeczność nie zaprzeczę :P

      Usuń
    11. albo w jeszcze niższe partie ciała;p

      Usuń
    12. oj aż tak nisko to nie ;p przecież wszyscy wiemy gdzie to się powinno kumulować ;D

      Usuń
    13. no tak nie wszystkim to potrzebne na szczęście;)

      Usuń
  4. Przynajmniej docenili Twój wkład w postaci zeszłotygodniowych dyżurów - jak ja w sobotę przyszłam sobie na dyżur, to usłyszałam od lekarza, że jestem chora, bo powinnam leżeć albo ciężko skacowana, albo jeszcze pijana :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi mówili 2 lata temu dzień przed sylwestrem: ja w waszym wieku o tej porze to już obchodziłem sylwestra :P

      Usuń