Spritz to włoski drink, znakomicie orzeźwiający. Znany jest szczególnie na północy Italii, gdzie można go dostać w niemal każdym barze. Drink ten narodził się w latach 50-tych, a swoją popularność zaczął zdobywać w XXI wieku. Spritz to specjał drink o lekko gorzkawym smaku idealny na letnie dni :))
Składniki:
- Spritz Aperol (40 ml)
- Prosecco (60 ml)
- woda mineralna gazowana
- kruszony lód
- ćwiartka pomarańczy
- zielona oliwka z pestką
Dla osób leniwych dostępne są gotowe mieszanki w mniejszych bądź większych butelkach - wystarczy schłodzić, następnie dodać lód, pomarańczę, oliwkę i można rozkoszować się smakiem.
Polecam!!
.
Drink ten narodził się w latach 50-tych, a swoją popularność zaczął
zdobywać w XXI wieku. - See more at:
http://kuchnia.it/napoje/aperol.aspx#sthash.EGbu97xG.dpuf
.
Drink ten narodził się w latach 50-tych, a swoją popularność zaczął
zdobywać w XXI wieku. - See more at:
http://kuchnia.it/napoje/aperol.aspx#sthash.EGbu97xG.dpuf
Na te afrykańskie upały jak ulał będzie taki drink! :-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :))
UsuńBardzo fajny blog, i sorry za offtopa: czy żeby dostac się na specjalizację z chirurgii ogólnej trzeba posiadac "szerokie plecy"? czy ma szanse ktoś (i dotego baba) bez żadnego lekarza w rodzinie, niebędąca geniuszem - dzięki np wypracowaniu ładnej średniej a na końcu ładnie zdanemu LEKowi? I kiedy możńa zapisać się na kółko chirurgiczne? można spróbowac sie tam wcisnąć np już na pierwszym roku-żeby choćby obserwować co tam robią i np w organizacyjynch sprawach pomagać?
OdpowiedzUsuńAsia
ps. a ja preferuję zwykłą mineralną z dostępem 24h/d :p
Aby się dostać na jakąkolwiek specjalizację należy mieć odpowiednią liczbę pkt z LEKu.
UsuńO tym kiedy sobie można przychodzić na koło naukowe decyduje koło naukowe- na jedne pozwalają od pierwszego roku (osobiście uważam że na I roku należy się zająć nauką anatomii, a nie zabawą w chirurga), a na inne od późniejszych lat.
rozumiem, że zapraszasz czytelników na drinka, miło z Twojej strony ;)
OdpowiedzUsuńRaczej informuję czym można mnie ugłaskać :P
UsuńPodejrzanie proste to sie zdaje :p
UsuńNie mówię, że to zawsze działa :P
UsuńA ten drink to jest alkoholowy? :-)
OdpowiedzUsuńIza
Oo! :D Ja jestem uzależniona od drinków! :D Jutro sobie taki sprawię- dzięki za przepis :D
UsuńIza
Aż mi się wakacje przypomniały... Mniam!
OdpowiedzUsuńMi też :P
UsuńZrobisz mi tego swojego drinka? Cooo? Bo przy 36 stopniach w cieniu moje metody tracą swoją skuteczność, a mój mózg przyjmuje postać martwicy rozpływnej :/
OdpowiedzUsuńNie mam składników :P
Usuńmiałem tylko na dzisiaj jednego gotowca :P
Masz rodzeństwo? Czy jedynakiem jesteś?
OdpowiedzUsuńA jaki to ma związek z postem?
UsuńHm, no w sumie nijaki ;p Tak tylko zapytałam :)
UsuńDrink- spoko! Idealny dla ochłody!
Wystarczy pochylić się nad blogiem, tam też jest odpowiedź w widocznym miejscu :)
Usuńatka
Atka: coś w tym jest co piszesz :)) :D
UsuńPlanujesz w przyszłości ślub i założyć rodzinę? Czy chcesz się poświęcić w 100% karierze zawodowej? :-)
OdpowiedzUsuńPytam dlatego, bo miałam okazje rozmawiać z przemiłym panem doktorem, który ma 30 lat i powiedział mi, że nigdy w życiu nie był aż tak szczęśliwy z powodu braku żony :D Niektórzy lekarze zakładają rodziny, pracują, a inni stawiają na karierę, podróże, wyjazdy.
Ciekawi mnie Twoja odpowiedź :-)
Magda
Czas pokaże jak ułoży się życie. Plany mają to do siebie, że potrafią się w jednej chwili zmienić.
UsuńZasadniczo planuję być szczęśliwy :D
Nieźle, za pierwszym razem przeczytałam, że ten drink nazywa się striptiz:P I zaczęłam się zastanawiać skąd nazwa:P
OdpowiedzUsuńStriptiz to może być po kilku takich drinkach :P
UsuńRafał i jak? Żyjesz w te upały :D Nie zemdlałeś w drodze powrotnej z pracy? :D Nie wiem jak wy, ale ja jestem nie do życia... Mam dość tych upałów! Zrobiłam sobie drinka, ale inny niż ten Spritz, może będę miała okazje go kiedyś wypróbować ;D
OdpowiedzUsuńP.S Zażyłam zimnej kąpieli- polecam!
A.
Ja tam wolę upały od mrozów :) Upały o dziwo znacznie krócej się utrzymują niż mroźne dni :P
Usuńbrzmi bardzo dobrze! ciekawe tylko, czy przebije Mojito :D
OdpowiedzUsuńMojito jest o wiele bardziej znane na świecie, więc wątpię aby przebiło. Dlatego Spritz ma swój urok :))
UsuńA Ty do Pacjentów przebierasz się w taki jakby 'kostium' to znaczy: niebieska koszula, niebieskie spodnie, biały kitel i białe drewniaki? Czy tylko biały fartuch?
OdpowiedzUsuńCzy to też zależy od placówki medycznej, np: w szpitalu właśnie taki 'kostium', a w prywatnym gabinecie normalne ubrania w jakim przychodzisz i na to fartuch? :-)
Joasia
ja preferuję w pracy mundurek, w kolorze dowolnym :))
UsuńAAAaaa jak dawno mnie tu nie było! :) Byłeś w Italii na urlopie fiu fiu ;) Ja też niedługo wyjeżdżam na wakacje i chciałam zapytać Ciebie, bo masz już doświadczenie, co warto zjeść/wypić/spróbować we Włoszech/Sycylii? ;-) Pozdrawiam jeszcze z Poznania ;]
OdpowiedzUsuńNo to zacznijmy po kolei. Generalnie wszystko we Włoszech świetnie smakuje, no może poza ostrygami.
UsuńNa Sycylii nie byłem, więc czy mają tam coś specjalnego to nie wiem. Ale i tak zostaje tradycyjna kuchnia włoska, czyli: pizza (taka z pieca w którym palone jest drewnem, taka na kawałki jest z pieców elektrycznych - całkiem smaczna, ale nie taka jak prawdziwa), wszelkie makarony ze wszystkim, pesto, lasagne, ravioli, salsicia, prosciutto crudo, frutti di mare. Generalnie wszystko co tam można do jedzenia typowo włoskiego (lub śródziemnomorskiego) dostać jest pyszzzne wg mnie. No i owoce. Dużo owoców, które są przepyszne, świeże i mega słodkie. No i lody (najlepiej wypróbować kilka lodziarni i zdecydować gdzie najlepsze lody - polecam GROM). Poza tym wino. Polecam do obiadu lub kolacji zamówić wino domowe (vino della casa) i się nim delektować. A i nie proś o keczup (a tym bardziej o sos czosnkowy) do pizzy, bo możesz nie ujść z życiem :P
Dobrze wiedzieć z tymi sosami do pizzy ;) dziękuję za rady :)a wino koniecznie wypróbuje :)mmm, już się doczekać nie mogę by skosztować tej kuchni!
Usuńjuż Ci zazdroszczę :P
Usuń