Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

niedziela, 25 marca 2012

Dwie godziny

W związku ze zmianą czasu, obecny weekend został skrócony o godzinę. Przed pójściem spać postanowiłem przestawić mój zegarek na komórce z 1 na 2. I tak w stanie błogiej szczęśliwości oddałem się w objęcia marzeń sennych.

Około 10:30 (wg mojego telefonu) podniosłem się lewą nogą z łóżka. Poszedłem do kuchni. Włączyłem wodę w czajniku. Spojrzałem na zegarek na ścianie - 9:30. Na kuchence ta sama godzina. Chyba nikt nie przestawił tego zegarka. Przez moment się zastanawiałem, czy ja dobrze przestawiłem zegarek, no ale przesunąłem o godzinę do przodu, krócej spałem więc dobrze.

Spożywając danie śniadaniowe odpaliłem laptopa. Hmm... tutaj też jest godzina wcześniejsza niż na moim telefonie. Dziwne, bo laptop zawsze sam zmienił czas. Sprawdziłem w internecie, która jest godzina. Dokładnie taka sama jaką pokazywał komputer. WTF??

Zaczynałem się powoli dezorientować w czasoprzestrzeni. Sprawdziłem na drugim telefonie, na którym godziny nie zmieniałem i zaskoczeniem stwierdziłem, że czas jest o godzinę do tyłu od tego jaki był pokazywany przez wszystkie zegarki (oprócz mojego pierwszego telefonu).

Ewidentnie technika zaczyna mnie przerastać, a przecież nie jestem blondynem. Mój telefon jest tak nowoczesny i skomunikowany ze światem, że sam potrafi zmieniać czas z zimowego na letni. I kiedy tak błogo sobie spałem, sam przesunął sobie zegarek o kolejną godzinę, więc sumarycznie weekend skróciłem nie o jedną a  o dwie godziny.

39 komentarzy:

  1. to chyba mamy takie same telefony, mój też wywinął mi dzisiaj taki numer :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha ha :D Dopiero czytając Twój post (dzięki!) dowiedziałem się, że jest godzinę później niż myślałem. Przedwczoraj pamiętałem, że zmiana czasu, ale zdążyłem zapomnieć. Pierwszy raz w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w zeszłym roku się nie mogłem zorientować w zmienionym czasie ;]

      Usuń
  3. to możesz tę godzinę mi oddać :P z chęcią wydłużę sobie weekend o tę Twoją jedną zgubioną godzinę :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze czego :P
      na sen ją przeznaczę :D

      Usuń
    2. wiedziałem, że na Ciebie nie można liczyć, wiedziałem!!! :P

      Usuń
    3. Zawsze do usług :)) :P

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. raczej szatyn:P
      zresztą nigdy nie rozróżniam tych kolorów
      ciemny jestem... yyy ciemne włosy mam :]

      Usuń
    2. Wow, ciemmy, wolny, międzynarodowy, przyszły lekarz.... Ty to masz się fajnie:)

      Usuń
    3. na co czekasz, w takim razie? tyle fanek bloga masz, a właściwie swojej osoby i żadnej randki nie zaaranżujesz? :D

      zizu

      Usuń
    4. na randki to ostatnio mam się z kim umawiać :P
      albo randki same mnie znajdują ;] gorzej że nie z osobami z którymi bym chciał ;]

      Usuń
    5. a tyle fajnych dziewczyn chodzi po ulicy. ;pp

      zizu

      Usuń
    6. no wiesz! wszędzie. ^^ ;p

      zizu

      Usuń
    7. no popatrz, a ja żadnej nie spotkałem :P

      Usuń
    8. nie chce popadać w samouwielbienie, ale jeszcze mnie nie spotkałeś. ;p

      zizu

      Usuń
  5. Ja mam w zanadrzu zawsze taki łopatologiczny zegarek, który sam godziny nie zmienia, to mogę sprawdzić względem niego ;p Technice nie należy zanadto ufać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie zaufałem :P a tu się okazało że mój kom się kontaktuje ze wszechświatem poza moją wiedzą :D

      Usuń
  6. Na szczęście nie trzeba rano wstawać np. do pracy, tylko można spojrzeć na zegar analogowy na ścianie i stwierdzić, że elektronika w domu sama myśli ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. a myślałam, że tylko mnie trafiają się tego typu przypały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U kobiet to nie przypał, to norma :P

      Usuń
    2. ekhm... normalnie kamień z serca! xD

      Usuń
    3. Ja to zawsze wiem jak podtrzymać na duchu :D

      Usuń
  8. A ja mam stary telefon i zegar elektroniczny też, więc musiałam wczoraj, z namysłem oczywiście nastawić zegary na "nowy czas". A wszystko to po to, żeby dobrze wstać do pracy;) hehe, miałam dzisiaj dyżur D, koleżanki, które schodziły rano pracowały sobie o godzinę krócej:) oczywiście płace nie pominą tego faktu;P

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jesienią jak dłużej pracujecie to też płace biorą to pod uwagę?? :P

      Usuń
  9. oczywiście:) spróbowaliby inaczej;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na szczęście szłam spać o 4 nowego czasu, więc od razu sprawdziłam w mym telefonie, czy sam się czas przestawi czy nie :P
    A mój tato z tego faktu się cieszył, bo pracował sobie godzinę krócej :}}}

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ja idę spać o 4 rano to się zbytnio nie zastanawiam która godzina jest bo mogę lekko nie być w stanie :D

      Usuń
  11. Mój telefon też wywinął dzisiaj taki nr ;]

    OdpowiedzUsuń
  12. miałam taki nr z poprzednim telefonem:P też byłam zaskoczona:)

    moja koleżanka się dzisiaj zdruzgotała - miała wczoraj urodziny, które nie dość, że dzięki zmianie czasu były o godzinę krótsze to jeszcze w tym roku nie wypadały wcale, bo urodziła się o 2.20, a "znikła" godzina między 2.00 a 3.00:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Przynajmniej jest o rok młodsza :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ej! niekoniecznie wszystko, co blond to głupie..
    dzisiaj wszyscy przezywali jak im tej godziny brakowało, ja wgl nie odczułam tej zmiany, wręcz przeciwnie dzięki temu, że dłużej jasno na dworze, to czas mi się dłuużył :)

    OdpowiedzUsuń