Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.

czwartek, 1 grudnia 2016

Marynarzyk

Siedzieliśmy w dyżurce i popijaliśmy kawę lub herbatę. Pan Czesław jako jedyny siedział na sali operacyjnej i pilnował pacjenta, aby mu się nie obudził. Chciałem go zmienić, bo może poszedłby sobie do domu (ja moglem sobie dzisiaj pozwolić na luksus spokojnego śniadania i kilku przerw w czasie wykonywania obowiązków służbowych), ale koledzy kazali mi się nie wychylać przed szereg. Dlatego kontynuowałem picie napoju jaki miałem w kubku.

Zadzwonili chirurdzy, którzy się zdecydowali na jakąś operację, która rzekomo ma być na ostro. Co z tego, że wisi na planie od dwóch dni. Ja nawet dzisiaj postarałem się żeby spadła (za co dyżurne pielęgniarki były mi bardzo wdzięczne), ale oni się uparli i jakoś nie było możliwości, abyśmy mogli odmówić pomocy.

Krzysiek zaproponował grę w marynarzyka, bo ktoś będzie musiał zostać dłużej w pracy. I w tym momencie zaczęła się litania dlaczego nikt nie może zostać dłużej.
- Ja jestem pod dyżurze.
- Ja mam dyżur w karetce.
- Ja mam dyżur i tak, więc muszę pana Czesia zastąpić jak będzie fajrant. Nie mogę wziąć drugiej sali.
- Ja...

I tak chwilę to trwało. Ja siedziałem cicho, kiedy to zwrócono na mnie uwagę.
Ja: No co? Miałem się przed szereg nie wychylać.
Krzysiek: Chcesz zrobić specjalizację, to masz okazję się uczyć.
Ja: Już dzisiaj siedziałem u ginekologów i się uczyłem. Wystarczy mi.
Krzysiek: To możesz teraz zostać tak dla relaksu.
Ja: Pod warunkiem, że jutro gadasz z szefem i wychodzę o 11.
Krzysiek: Ty i tak ostatnio w pracy jesteś w kratkę, więc jak dłużej zostaniesz to nic ci się nie stanie.
Ja: Jakoś nie pamiętam dnia kiedy ostatnio wyszedłem z pracy o normalnej porze.
Krzysiek: A ja wczoraj wyszedłem. 

Nie wiedzieć czemu w marynarzyka to sobie mogłem sam ze sobą zagrać.

15 komentarzy:

  1. Witaj .
    Fajnie panie doktorze to opisujesz.
    Czy pamiętasz kiedy zacząłeś na studiach dział kardiologii (na którym roku? ) i przez jaki czas się go uczyłeś?
    Pozdrawiam, miłego wieczorku i weekendu doktorze! :)
    Emilia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na piątym roku. Alwe ja Erasmusie miałem to inaczej zorganizowane niż u mnie na uczelni.

      Usuń
    2. Ja na IV, ćwiczenia było zblokowane. 3-tygodniowy blok.

      Usuń
  2. Jaki ma wpływ NaCl w podawaniu dla pacjentów ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. zapomniales dodac ze ma wybitnie dodatnia wartosc predykcyjna

      Usuń
    2. Oraz wspomnieć o przynależności do klasy zaleceń I zaraz obok "Ordynator Kazał" i "U nas na oddziale zawsze się tak robiło".
      Składam samokrytykę.

      Usuń
  4. Czyli ?
    W bardziej medycznym języku ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wypełnienie łożyska naczyniowego;p

      Usuń
  5. Jadłeś/aś niedosolone ziemniaki? W medycznym języku:szpitalny obiad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szpitalne obiady bywaja smaczne, szczegolnie w jednej klinice tj. Poznań ! <3

      Usuń
  6. Witam. Jakie książki polecalibyście na początek przygody z Anestezjologią? Larsen? Miller? Chodzi mi o studia + staż + początek specjalizacji. Z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Larsen. I ewentualnie jakaś prasa naukowa jaką mi szef podrzuci.

      Usuń