Z rana dzisiejszy czwartek wyglądał jak piątek, a już po południu to przypominał bardziej środę, chociaż też by pasowało na taki typowy czwartek.
Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.
czwartek, 30 czerwca 2016
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Urlop
Pojechał człowiek na wakacje, zostawił Europę na chwilę samą i się okazuje, że wciągu tygodnia wszystko się poprzewracało do góry nogami:D
.
piątek, 17 czerwca 2016
Hej ho!
Hej ho!! Hej ho!! Do stolicy by się jechało!!
Początkowo miałem jechać dopiero jutro, ale przecież można już dzisiaj i się dobrze bawić.
W sumie to dzisiaj twierdzę, że po wczoraj to najchętniej bym odpoczął, ale niebawem muszę się zbierać na pociąg. W pracy panowała dzisiaj ambitna atmosfera. Zwłaszcza po wczorajszym meczu, który wspólnie oglądaliśmy. Dlatego też z moim zastępcą ordynatora się nieco w dyżurce ukryliśmy celem wypoczęcia.
Zastępca ordynatora: Ty przynajmniej na bloku możesz sobie w kąciku pospać, a ja tu cały oddział mam do leczenia.
Ja: A kogo ty chcesz leczyć? Panią po złamaniu szyjki, którą zepsuli ortopedzi? Panią z anemią, którą też zepsuli ortopedzi? Pana co postanowił umrzeć i mu to jakoś nie wychodzi, chociaż dzisiaj popsuł sobie elektrolity? Czy może dziecko po urazie głowy, któremu musisz tylko GSC mierzyć?
Zastępca ordynatora: No w sumie racja.
czwartek, 16 czerwca 2016
"Zero"
Przeczytałem ostatnio (właśnie ja ciągle coś czytam) kilka książek i chyba tylko jedna zasługuje na jakąś pozytywną opinię.
Marc Elsberg - "Zero"
środa, 15 czerwca 2016
Komunikacja
Dyrekcja rozesłała po oddziałach jakieś info jak się mamy komunikować. Dokładnie o co chodziło to nikt nie wie, bo każdy tylko przeczytał bardzo pobieżnie, podpisał listę, a nie dobrnął nawet do końca. I tak to nic nowego do naszej pracy nie wniesie, bo wszystko zostaje po staremu. Dyrekcja każe oszczędzać na papierze do drukarki, a sami produkują tony nikomu niepotrzebnej wewnątrzszpitalnej papierologii.
wtorek, 14 czerwca 2016
Zlecenie
Pielęgniarka z sali budzeń poprosiła mnie o podpisanie zleceń leków, które pacjent dostał po operacji. Zrobiłem wielkie oczy, bo skoro je dostał to ktoś musiał je zlecić. A od zlecania są lekarze, więc niech idzie do tego, który pacjenta oglądał i miał jakieś życzenia.
środa, 8 czerwca 2016
Ważny telefon
Poszedłem zjeść śniadanie. Zostawiłem Anię z pacjentką. Dr Kowalski miał mnie zastąpić. Z nim to jest tak, że jak on niby mnie nadzoruje (a w praktyce to ja jego) to reszta lekarzy ma poczucie zrzucenia z siebie odpowiedzialności za naukę młodzieży. Za to dr Kowalski nawet do jakiejkolwiek odpowiedzialności się nie poczuwa. Dzięki temu oboje mamy spokój i nikt nikomu zbytnio nie przeszkadza.
środa, 1 czerwca 2016
Dzień dziecka
Z okazji dnia dziecka dostałem dzisiaj w prezencie do znieczulania pacjentów określanych mianem: politrauma internistyczna. O dziwo, żadnego nie zostawiłem na intensywnej terapii mimo dużej ilości wolnych łóżek. Chociaż przy jednej pani byłem przygotowany do ewentualnej reanimacji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)