Los mnie pokarał za udany weekend, że znieczulam ortopedałom. Wczoraj, dzisiaj. I jutro pewnie też będę mieć ową wątpliwą przyjemność. Jeśli mam skakać to raczej z wściekłości, niż z radości. Oczywiście moim faworytem do nagrody roku jest nasz naczelny ortopeda, w którego umiejętności zaczynam coraz bardziej wątpić.
Przed przystąpieniem do czytania skonsultuj się ze swoim psychiatrą lub bioenergoterapeutą.
wtorek, 31 stycznia 2017
piątek, 27 stycznia 2017
"This is good"
Wstałem o poranku, przywitałem się ze światem i wypiłem kawę. Sprawdziłem kurs dolara, a następnie umyłem zęby. Dzień zaczynał się jak każdy inny, czyli dobrze. W krótkiej drodze do pracy Ricky Martin mi zaśpiewał. Napełnił mnie przy tym optymizmem i jeszcze większą chęcią do życia.
czwartek, 26 stycznia 2017
Znajoma szefa
Znajoma szefa miała dziś zaplanowaną operację. Dużą operację. Normalnie ordynator by się tym zajął i byłoby po kłopocie. Tylko, że szef pojechał sobie na narty, a nas zostawił w samopas. Nie wiedzieć czemu, dr Julita mi zaczęła opowiadać co to będzie za zabieg i jakich trudności należy się spodziewać.
środa, 25 stycznia 2017
Blondi
Jest u nas od pół roku nowa pielęgniarka. Zanim przeniesiono ją na blok operacyjny, to urzędowała na sali budzeń, a czasami z doskoku na intensywnej terapii. Kiedyś, jeszcze w starym roku, mi oznajmiła z radością, że będzie pracować na bloku operacyjnym. Skwitowałem to nic nieznaczącym 'to fajnie' i wcale nie oczekiwałem z niecierpliwością, kiedy ten dzień nastąpi.
czwartek, 19 stycznia 2017
Czas przelotu
Zrobiła się na bloku operacyjnym mała awantura związana z czasem przelotu. Przerwy między zabiegami podobnoż za długie były. Owego problemu ja nie byłem świadomy mniej więcej do godziny dwunastej, kiedy to z uśmiechem wparowałem do męskiej szatni na bloku. Z hukiem drzwi otworzyłem, z mniejszym je zamknąłem. Akurat napatoczyłem się na jednego z ginekolegów, co mi wiecznie urlop wypomina.
środa, 18 stycznia 2017
Ekg
Pojechałem na krótkie sympozjum. Byłem na czterech wykładach z czego dwa były ciekawe, a dwa nieciekawe. Jedzenie było dobre. Przedstawiciele z firm próbowali zaopatrzyć mnie w zapas zeszytów i długopisów.
czwartek, 12 stycznia 2017
"Wotum nieufności"
Remigiusz Mróz jest człowiekiem, który na dobre zajął miejsce w mojej bibliotece. Niedawno zakończyłem przygody z komisarzem Forstem (dokładnie w Sylwester), gdzie ku radości nawet Chyłka wystąpiła, chociaż poczatkowo odmówiła wzięcia sprawy - pewnie była zajęta szukaniem koczowiska Cyganów we Wrocławiu. Swoją drogą to ja się cały czas zastanawiam jak ona z Warszawy na wrocławski Brochów jechała przez Nadodrze i Krzyki - to droga całkowicie naokoło.
Remigiusz Mróz - Wotum nieufności
środa, 11 stycznia 2017
Zeszyt minusów
Moja pielęgniarka anestezjologiczna się dzisiaj leniła, a ja akurat nie bardzo miałem ochotę na to jej pozwolić. Więcej jej nie było w sali operacyjnej jak było. A nawet kiedy była, to marna z niej pomoc.
wtorek, 10 stycznia 2017
Wydział lekarski na UTH w Radomiu
Przez przypadek trafiłem na jednym z fanpage, że w Radomiu, na Uniwersytecie Techniczno-Humanistycznym, powstanie wydział lekarski. Decyzja ta spotkała się z wielkim oburzeniem, tylko nie wiem dlaczego. Skoro każda większa gmina może mieć lotnisko, to czemu ma nie mieć wydziału lekarskiego? Przykrywką do tego przedsięwzięcia jest rzekomy brak lekarzy,
spowodowany zbyt małym kształceniem adeptów medycyny lub ich podobno masową emigracją.
poniedziałek, 9 stycznia 2017
Krzepnięcie
Rozpisałem w piątek ortopedałom zlecenia odnośnie kontroli krzepnięcia i profilaktyki przeciwzakrzepowej. Krok po kroku. Dla mnie to miało dość istotne znaczenie, bo u pacjenta planowałem wykonanie znieczulenia podpajęczego - zwłaszcza że jego stan określany został jako politrauma internistyczna.
czwartek, 5 stycznia 2017
ECPW
Skończyłem robotę na ginekologii i poszedłem do ECPW. Robota im kompletnie nie szła od jakiejś godziny. Nie szła endoskopiście, nie szła ordynatorowi ze znieczuleniem, bo pacjentka mu się nieco rozchwiała.
poniedziałek, 2 stycznia 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)