Miejsce akcji: plaża
Temperatura powietrza: około 35 stopni wg pana Celsjusza
Poszliśmy na kawę do plażowej restauracji. Siedząc pod parasolem, popijać czarny napój, nagle z głośników poleciała piosenka pt. "Last Christmas". Tak trochę mało adekwatne do pory roku i pogody xD
Jak donoszą fejsbookowe wieści w Polandii pogoda mało letnia; czyżby owe nagranie było elementem solidarności ?? :))
Btw. Od przyszłego tygodnia będzie już ciepło, bo wracam do Wrocławia :((
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz