Przyjaciel Bartosz, znany w kraju jako minister zdrowia rozdał wczoraj rezydentury. Już od kilku tygodni był to jeden z głównych tematów rozmów wśród stażystów. Nie wiem czemu, ale parę osób nawet się pokusiło o telefon do mnie z zapytaniem czy coś wiem - przecieki to ja miałem zawsze z dziekanatu, ale z resortu zdrowia to nic na mnie nie kapało. No bo co by ta wiadomość tak naprawdę miała zmienić?? Jak ktoś chce zostać pediatrą, to nie zapragnie nagle zostać neurologiem.
Karty zostały rozdane, "kości zostały rzucone" jak to Juliusz powiedział i wiadomo już ile osób może zacząć kształcić się na przyszłych internistów, a ile na chirurgów ogólnych. Dyskusje już trwają, że jednych miejsc jest za mało, innych dużo. Ja sobie obejrzałem anestezjologię i w porównaniu do roku zeszłego, miejsc rezydenckich jest o 7 mniej. Ale i tak anestezja jest w czołówce największej liczby rezydentur wśród specjalizacji.
Ale żeby dostać tę rezydenturę i dać się wykorzystywać w pracy ile się da, to LEK (dawniej LEP) zdać dobrze należy i punktów jak najwięcej mieć, zwiększając swoje szanse. W związku z tym, już za 10 dni, dokładnie w przyszła sobotę o godzinie 11, odbędzie się po raz kolejny się LEK(koateltyczne mistrzostwa medyczne :P), którego wynik może zadecydować o tym, kto z chętnych ową rezydenturę dostanie. Jedni na tę okoliczność medycyny uczą się bardzo, bo np. miejsc mało jest, a potencjalnych chętnych dużo, inni sprawę olewają, bo punktów dużo już mają no i wiadomo co dalej.
Ale żeby dostać tę rezydenturę i dać się wykorzystywać w pracy ile się da, to LEK (dawniej LEP) zdać dobrze należy i punktów jak najwięcej mieć, zwiększając swoje szanse. W związku z tym, już za 10 dni, dokładnie w przyszła sobotę o godzinie 11, odbędzie się po raz kolejny się LEK(koateltyczne mistrzostwa medyczne :P), którego wynik może zadecydować o tym, kto z chętnych ową rezydenturę dostanie. Jedni na tę okoliczność medycyny uczą się bardzo, bo np. miejsc mało jest, a potencjalnych chętnych dużo, inni sprawę olewają, bo punktów dużo już mają no i wiadomo co dalej.
heh, a dla dentystów w tym roku jest wyjątkowo dużo miejsc [bardzo dawno aż tyle ich nie było], mam nadzieję że to nie przez nich zabrali lekarzom miejsca :P
OdpowiedzUsuńdostaniesz się na pewno, trzymam kciuki! :)
u mnie w województwie źle nie jest, bo miejscami sypnęli solidnie ;)
UsuńRafał, jak możesz podrzuć linka do tych miejsc rezydenckich :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=b2&ms=319&ml=pl&mi=322&mx=0&mt=&my=93&ma=032593
UsuńBiorac pod uwage ze prawie nic w tym kraju nie robia z rozsadkiem to pewnie i w tym wypadku pan Bartosz i jego kompani zrobili sobie losowanie.
OdpowiedzUsuńZycze powodzenia i maxymalnej liczby punktow :)
U mnie postawili na zakaźników i neurologów, a anestezję obcięli... Może we właściwym dla mnie naborze będzie lepiej - tak się pocieszam :P
OdpowiedzUsuńA na leku niech moc będzie z nami! :)
a u mnie zakażników za bardzo nie potrzeba:P
Usuńale internistów tak bo aż 70 miejsc. szaleństwo!!
A na Mazowszu całe 5 miejsc z AiIT :D Wszyscy będziemy pediatrami ^^
OdpowiedzUsuńja pediatrą?? No way!!
UsuńDzieciologów nigdy nie za wielu - przynajmniej w moim województwie niech miejsc nie skąpią, bom niezdecydowana :P
UsuńAle patrząc na krajową perspektywę to szanowny Bartosz spodziewa się baby boomu i mega wyżu demograficznego ;D
Za rok może mu się odwidzieć :P
Usuńa Ty nalezysz do tej pierwszej grupy ktora uczy sie BARDZO czy bardziej do olewaacych?;-) chyba ze znalazles zloty srodek? Tak czy inaczej bede sciskala kciuki!:)
OdpowiedzUsuńMia
Ja do tych uczących się :P
UsuńOrientujesz się od czego zależy ilość przyznawanych miejsc w danym województwie i ich rozkład na poszczególne specjalizacje? Zmienia się to jakoś drastycznie co rok czy raczej co roku jest podobnie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Milena.
Ilość miejsc zależy od tego co sobie dane województwo zażyczy, i jak na te życzenia zapatruje się minister. I to nie jest tak, że co roku jest podobnie. Raczej co roku jest loteria i czasami może miejsc zabraknąć.
Usuńhttp://www.ratowniczy.net/potrzebny-anestezjolog-do-polskiej-misji-medycznej-wyjazd-do-ugandy/
OdpowiedzUsuńZgłoś się po LEK-u ;)
Dziękuję, nie skorzystam :]
Usuńjaka bieda na podkarpaciu!
OdpowiedzUsuńAch, pozwolę sobie zdać Ci jedno pytanie. Wstyd mi co prawda, bo to trochę jakby "moja działka", ale jestem w szoku. Moja "wiedza" związana z oddawaniem krwi, mówi że kobiety co 12 tygodniu mogą się udać do stacji. W stacji dowiedziałam się, że mogę już po 8 tygodniach, ale nie więcej niż 4 razy w roku? W internecie również znajduję śmiesznie sprzeczne informację. Więc jak to jest? :)
OdpowiedzUsuńO ile dobrze pamiętam, to kobiety 4 razy do roku, a panowie 6 razy
UsuńMożna kandydować na rezydenturę tylko w swoim województwie?
OdpowiedzUsuńPaula
Tylko w jednym województwie
Usuńale mało miejsc na dermatologie! :(
OdpowiedzUsuńTe 70 miejsc, to rzeczywiście szaleństwo w porównaniu z innymi województwami. Za tydzień w sobotę o 11 potrzymam za Ciebie kciuki, a co mi tam! :)
OdpowiedzUsuńBartek już szykuje przepisy dzięki którym lekarz będzie musiał odpracować rezydenturę. Widocznie zmienienie nazwy LEPu na LEK i tym samym utrudnienie możliwości wyjazdu młodym lekarzom to za mało.
OdpowiedzUsuńCzytałem o tym. Powinni pójść na całość i jeszcze kazać za studia oddawać kasę. Zamiast zachęcać lekarzy do pracy poprzez odpowiednie wynagrodzenie i pozostania na państwowym stanowisku to próbują ich uwięzić.
UsuńBawią się w półśrodki. Powinni przywrócić nakazy pracy. Po studiach 10 lat pracy w Pcimiu Dolnym.
UsuńBrzmi to tak, jakbyśmy dostawali pieniądze za NIC. A przecież tyramy. Ciężko tyramy. Nikogo nie obrażając, ale niekiedy więcej i intensywniej niż specjaliści. Przecież dostajemy marne wynagrodzenie za wykonaną PRACĘ :/
UsuńA tak na marginesie, już kilka razy zdarzyło mi się, że pacjent wypomniał mi, że wykształciłam się za jego pieniądze, sic! I że to ja jestem na jego usługach, a nie na odwrót. Jeszcze trochę propagandy i zacznę się bać chodzić do pracy.
Pozdrawiam i trzymam kciuki za LEK :)
PS. Zamów piękną pogodę, bo jutro przyjeżdżam na tygodniowy kurs do Wrocławia :)
m.
Zabierz dobry parasol, bo widzę ciemne burzowe chmury za oknem:P
UsuńTo nie może być prawda! ;P
Usuńm.
Już nawet nieźle pada://
Usuńa miałem z domu wychodzić ://
O nieeeee...
Usuńhttp://www.twojapogoda.pl/polska/dolnoslaskie/wroclaw/16dniowa
Zrobiłeś to celowo! :P
m.
Zapewniam Cię, że wolałbym piękne słońce. Aczkolwiek deszczowa pogoda sprzyja pobieraniom nauk
UsuńDeszczowa pogoda sprzyja... spaniu :)
UsuńPrzepytać Cię? ;)
m.
Nie ma takiej potrzeby:P
UsuńMam wystarczająco dużo zadań, które sprawdzają czy już się nauczyłem
Faktycznie. Pada.
Usuńm.
taa, jak ja patrzyłam na łódzkie, to u nas ewidentnie brakuje pediatrów.. 29 miejsc przy 11 na internę wygląda co najmniej ciekawie :)
OdpowiedzUsuńale dermy mają już ewidentny przesyt, bo nie dali ani sztuki xD
Powodzenia na LEKu, dentystyczny był trudny.
OdpowiedzUsuńJestem totalnie niezorientowana, bo dopiero zaczynam swoją przygodę z medycyną. Czy mozesz mi wyjaśnić dlaczego to juz Twój 3 LEK? Z góry dzięki :)
OdpowiedzUsuńBo można go zdawać co pół roku od skończenia studiów, dlatego miałem teraz trzecią okazję
UsuńCo to rezydentura? I czy ona nie obejmuje tylko UK?
OdpowiedzUsuń