tag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post8498281225641486860..comments2023-12-28T20:54:09.258+01:00Comments on Z życia anestezjologa: Reanimacjaerjotahttp://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comBlogger23125tag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-60078737429314119592015-08-01T16:34:55.855+02:002015-08-01T16:34:55.855+02:00Warto wyrazac sie precyzyjnie. Nikt nie dyskutuje ...Warto wyrazac sie precyzyjnie. Nikt nie dyskutuje z sensownoscia centralnego dojscia po reanimacji jednak z twojej wypowiedzi wynikalo ze uwazasz je za niezbedne do przeprowadzenia samej reanimacji co jak wiemy prawda nie jest. To co kto by zrobil podyktowane jest konkretnymi mozliwosciami np nie wszedzie mozna sobie pozwolic na zostawienie chorego na monitorowanej sali na internie , nie mowiax juz o tym ze NZK zdarza sie tez na innych oddzialach. Nadal uwazam ze zakladanie " centralki" na lozku w sali chorych jest dopuszczalne tylko w przypadku braku mozliwosci uzyskania innego dostepu donaczyniowego. " ale kazdy moze miec wlasne zasady , ktore moga dziwic " pozdrawiam <br />Ps. Nie zapominajmy ze to nie jest blog naukowy tylko polularny luzno oparty na kanwie doswoadczen mlodego anestezjologa :)Marcinhttps://www.blogger.com/profile/09526498558265351211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-29938302926165473542015-07-31T21:26:40.353+02:002015-07-31T21:26:40.353+02:00Pacjent po NZK i skutecznej resuscytacji wymaga wk...Pacjent po NZK i skutecznej resuscytacji wymaga wkłucia centralnego by podać leki - napisałem że ja i koledzy u mnie w pracy zakładamy dostęp centralny najczęściej jeszcze podczas resuscytacji, co nie jest trudne a znacznie ułatwia i zwiększa efektywność podawanych leków, zwłaszcza biorąc pod uwagę że wenflony pacjentów leżących na internach itd. niejednokrotnie są niedrożne. Tu ja bym pacjenta od razu nie wiózł na OIT (wiadomo jaka jest śmiertelność po NZK nawet przy skutecznej resuscytacji) - pacjent u nas trafił by na takiej internę na salę monitorowaną,dostałby wlewy amin itp do żyły centralnej, respirator, gazometria itd. - poleżałby tam kilka h, które są najczęściej decydujące - jakby się wstępnie ustabilizował to by poszedł na OIT (transport pacjenta niestabilnego jest błędem w sztuce, chyba że to wyższa konieczność typu wiozę kogoś na pilne CRRT itp.), jakby umarł to by umarł. Uważam że jest to sensowne i bezpieczne. Ale każdy może mieć własne zasady, które mogą dziwić. Pozdrawiam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-25490889437385363612015-07-26T19:06:34.988+02:002015-07-26T19:06:34.988+02:00Postaraj sie czytac nie z przymrozeniem ale ze zro...Postaraj sie czytac nie z przymrozeniem ale ze zrozumieniem. wtedy zapewne zorientujesz sie ze nie pisalem nic o podawaniu amin na obwod( nota bene jako specjalista zapewne wiesz ze sa takie ktore na obwod podac mozna)ani tez nic nie pisalem o trudnosci wykonania tej procedury. Pisalem natomiast ze zalozenie dostepu centralnego PRZY REANIMACJI ( podkreslenie moje) jest zbedne( wyjatek- brak mozliwosci uzyskania dostepu obwodowego ewentualnie doszpikowego). Rutynowe zakladanie zyly centralnej do NZK ? Coz bede wdzieczny za link do stosownych wytycznych , coz w koncu nikt nie jest doskonaly a co dopiero ja :) co do sterylnosci ... Fakt jesli ktos umiera to sterylnosc traci odrobine na waznosci tyle ze ... patrz wyzej.Pacjent po NZK jest a priori pacjentem niestabilnym i takim pozostaje zazwyczaj przez dluzszy czas iekawi mnie wiec koncepcja stabilizacji na lozku w wieloosobowej sali ... No tak pacjent ma przeciez " centralke" ;) <br />Tak sie sklada ze tez pracowalem w kilku miejscach w tym takich ktore trudno nazwac pseudo OITami a od kilku juz lat poza Ojczyzna cos tam wiec chyba juz widzialem . Pozdrawiam Marcinhttps://www.blogger.com/profile/09526498558265351211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-10516236173837808242015-07-25T20:57:24.678+02:002015-07-25T20:57:24.678+02:00Marcin - rozumiem jesteś zwolennikiem podaży amin ...Marcin - rozumiem jesteś zwolennikiem podaży amin presyjnych do żył obwodowych. uważasz że założenie dostępu centralnego (sam zakładam przy reanimacji zawsze ż. udową ostatecznie szyjną zewnętrzną co trwa góra 1-2 min. zewnętrzną góra pół) jest trudne i zbędne i faktycznie bardzo trudne a z punktu widzenia sterylności - też problem, zwłaszcza że ktoś ma NZK za to wiezienie chorego bez wstępnego ustabilizowania na miejscu jest co najmniej dziwne. I mam tu dużo przymróżenia na to co czytam, bo reagował bym częściej. Pracowałem w prau miejscach i wiem że sa wciaż w PL pseudo-OIT, gdzie w sumie mnie by to nie zdziwiło. O OIOKach gdzie podają levonor czy cordaron w pompach na obwód a potem dziwią się powikłaniom to już nie wspomnę.<br />ps. specjalizację już mam jakby za sobą.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-36759155090158978972015-07-23T18:20:23.964+02:002015-07-23T18:20:23.964+02:00Jeszcze inny przypadek, kilka dni później, to był ...Jeszcze inny przypadek, kilka dni później, to był chyba staw rzekomy (kość łódkowata). Inny lekarz znieczulał. Chłopak młody, sportowiec. Chirurdzy już zszywali, chłopak był na sewo. Ponieważ miało im to zająć już tylko z dwie minuty, anestezjolog zdecydował o zakręceniu gazu, żeby się w te parę minut pacjent wypłukał. Płukanie poszło o wiele szybciej niż się anestezjolog spodziewał, więc chłopak po 30 sekundach około zaczął się rzucać na stole :D szybko się na nim oparłem, bo by ze stołu spadł, dostał szybko jeszcze propofol i lekarze mogli spokojnie dokończyć. Co sportowiec, to sportowiec, szybko poszło :D <br />MatAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-10277974155037203632015-07-23T15:01:08.980+02:002015-07-23T15:01:08.980+02:00Na takiej internie umierają dość często, mimo wysi...Na takiej internie umierają dość często, mimo wysiłków lekarzy, więc wpis o reanimacji zakończonej niepowodzeniem na tymże oddziale nie jest niczym zaskakującym dla ludzi, którzy widzieli taki oddział. Ale co do laików to prawda, na filmach większość reanimacji kończy się cudownym ozdrowieniem (ba, pacjent jest potem w pełni świadomy i ogarnięty).Kaffe med mjölkhttps://www.blogger.com/profile/00428982169772649857noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-68146989609507510722015-07-22T22:41:20.210+02:002015-07-22T22:41:20.210+02:00Po części masz rację. Biorą pod uwagę, że znam med...Po części masz rację. Biorą pod uwagę, że znam medycynę 'od kuchni', to nie podchodzę do tego co piszę, tak jak niektórzy do serialu z Leśnej góry. Nie mniej jednak wiele razy razy zaznaczałem, że moje wpisy należy traktować nieco z przymrużeniem oka. Każda opisana sytuacja miała swoje miejsce w rzeczywistości, ale nie wszystkie fakty są tu umieszczone (czasami nieco zmienione) - między innymi dlatego aby ktoś o sobie nie przeczytał (patrz komentarz w następnym poście).<br />Chociaż jeśli piszę, że na imprezie wywróciłem się na mój zgrabny tyłek, to najczęściej jest to prawda w 100% :P<br /><br />Takim wpisem chciałem pokazać, że bywają różne sytuacje. Nie zawsze wszystko idzie idealnie. Niestety czasem medycyna jest bezsilna, i ludzie umierają. To ta gorsza część naszej pracy, kiedy nie jesteśmy w stanie pomóc mimo dobrych chęci, kwalifikacji i umiejętności.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-14600130567615715062015-07-22T22:29:01.062+02:002015-07-22T22:29:01.062+02:00Nie wiem po ilu latach " specji" jest an...Nie wiem po ilu latach " specji" jest anonim ale... Zalozenie " centralki" po NZK nie zawsze jest potrzebne a czasem nawet niewskazane. Levonor , adrenalina w pompie po NZK a dlaczego nie dobutamina czy amiodaron? Ciekawi mnie niezmiernie jakie to procedury zalecaja zakladanie dojscia centralnego na lozku szpitalnym na sali chorych? I czy autor tych procedur slyszal cos o aseptyce? I od kiedy to do wstepnego ustabilizowania pacjenta niezbedna jest "centralka" bo do przeprowadzenia reanimacji absolutnie potrzebna nie jest. Innymi slowy zanim zacznie sie cos pisac warto pamietac ze moga to czytac osoby ktore cos na omawiany temat wiedza ot by nie robic z siebie ... ( niedopowiedzenie) <br />Drogi moj Autorze :) Ja wiem ze Ty wiesz ze ja wiem o czym pisales ale zwaz ze czyta Cie szerokie grono laikow ktorzy lakna medycznych sensacji w rodzaju " doktor zabil pacjenta" i w ten wlasnie sposob zinterpretuja twoj wpis . No i zupelnie jak sadze niezamierzenie stasz we wlasne gniazdo :) Marcinhttps://www.blogger.com/profile/09526498558265351211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-87421846978933030042015-07-22T21:57:13.991+02:002015-07-22T21:57:13.991+02:00Nie zakładałem centralki, bo miałem pacjenta na st...Nie zakładałem centralki, bo miałem pacjenta na stole do którego musiałem jednak wrócić. Dr Kowalski akurat nie miał nic do roboty to mógł sobie to zrobić. <br />Gdzie jest napisane, że pacjent był niestabilny jak jechał na OIOM? <br />To że coś nie jest tutaj napisane nie znaczy, że nie miało miejsca<br />To jest blog, a nie podręcznik :]erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-63367901094397557422015-07-22T21:33:05.912+02:002015-07-22T21:33:05.912+02:002 rok specki i nie zakładasz centralki u kogoś po ...2 rok specki i nie zakładasz centralki u kogoś po NZK - trochę dziwne to szkolenie. Inna sprawa, że wieziecie pacjentka a priori niestabilnego po NZK narażając na wszystko co wiąże się z transportem zamiast wstępnie obkłuć, podlączyć levonor, adrenalinę w pompach, podłączyć do respiratora i ustabilizować na ile się da na miejscu i dopiero jak przeżyje wieźć na OIT. Widać co szpital, to zwyczaje. Pytanie tylko gdzie pozostają procedury.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-9661915059058690742015-07-22T18:15:52.676+02:002015-07-22T18:15:52.676+02:00Ehhh Marcin, czekałem skomentujesz:D już zacząłem ...Ehhh Marcin, czekałem skomentujesz:D już zacząłem tracić nadzieje :P<br /><br />Może czasami niektórzy zbyt dosłownie biorą to co jest tu napisane i szukają drugiego dna. Bo jakby nie patrzeć, to nie napisałem czy coś on zrobił źle. Nie napisałem też za wiele co zrobił, ale zapewniam że nie stał z założonymi rękami. Przy czym nieco zaskakuje mnie pytanie o odpowiedzialność za błąd lekarski. Pacjenci w szpitalach też umierają, nawet przy prawidłowo podjętej natychmiast reanimacji.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-67128001951112951332015-07-21T23:29:32.471+02:002015-07-21T23:29:32.471+02:00Kasiu jestem pewien ze autor nie to mial na mysli ...Kasiu jestem pewien ze autor nie to mial na mysli w wierszu ;) Marcinhttps://www.blogger.com/profile/09526498558265351211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-83591197479974418102015-07-21T23:25:20.501+02:002015-07-21T23:25:20.501+02:00*wpis*wpisAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-9088352368381397692015-07-21T23:24:42.501+02:002015-07-21T23:24:42.501+02:00Właśnie tak zrozumiałam ten włos :) dzięki Marcin ...Właśnie tak zrozumiałam ten włos :) dzięki Marcin :) <br />KasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-82299619925698359552015-07-21T22:47:49.363+02:002015-07-21T22:47:49.363+02:00No tak...trzeb czasem pomyslec zanim sie cos opubl...No tak...trzeb czasem pomyslec zanim sie cos opublikuje. Po takim wpisie trudno oprzec sie wrazeniu ze to nieudolnosc dr Kowalskiego doprowadzila do tego ze pacjent zszedlbyl ze o biednej internistce juz nie wspomne. Kawalera co prawda przybyla ale... Dr Kowalski.Tak wiec nie dziwia mnie watpliwosci Kasi.<br />Z innej beczki. Znane sa w historii przypadki pacjentow ktorzy przed extubacja oddychali a po wyjeciu rury oddychac przestawali ... A saturacja to tylko cyferki ;)<br />A swoja droga to dr Kowalski to musi byc wyrozumialy i cierpliwy gosc ;)Marcinhttps://www.blogger.com/profile/09526498558265351211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-71516985267808322162015-07-21T21:26:35.764+02:002015-07-21T21:26:35.764+02:00Yyyy jaki błąd lekarski?Yyyy jaki błąd lekarski?erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-87225541407751374302015-07-21T21:19:48.908+02:002015-07-21T21:19:48.908+02:00Prawną, błąd lekarski, odpowiedzialność za śmierć ...Prawną, błąd lekarski, odpowiedzialność za śmierć pacjenta.<br />KasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-50634488531891331972015-07-21T17:33:06.882+02:002015-07-21T17:33:06.882+02:00A jaką odpowiedzialność i w jakim sensie miałby po...A jaką odpowiedzialność i w jakim sensie miałby ponosić?erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-52382492187676262722015-07-21T17:31:02.771+02:002015-07-21T17:31:02.771+02:00Ja znam takiego co odłącza już od respiratora, zan...Ja znam takiego co odłącza już od respiratora, zanim pacjent zacznie oddychać. Szczęście, że zostawia rurkę, więc w razie czego drogi oddechowe są zabezpieczone :]erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-41626770713821525462015-07-21T16:50:18.627+02:002015-07-21T16:50:18.627+02:00W tym przypadku lekarz nie ponosi żadnej odpowiedz...W tym przypadku lekarz nie ponosi żadnej odpowiedzialności za smierć pacjenta? <br />KasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-12424995544865822152015-07-20T23:08:55.116+02:002015-07-20T23:08:55.116+02:00To akurat dość leniwy typ lekarza, wiele historii ...To akurat dość leniwy typ lekarza, wiele historii o nim słyszałem, co to się musi dziać, żeby raczył się z krzesła podnieść i wziąć do roboty. I nie zawsze się to dobrze kończyło, niestety. Akurat tej szkoły lepiej nie kopiować :P<br />MatAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-48121617240993760562015-07-20T21:15:34.829+02:002015-07-20T21:15:34.829+02:00Jak ja mam saturację 40-50% to mi się ordynator od...Jak ja mam saturację 40-50% to mi się ordynator od razu materializuje w moim pobliżu.<br />Swoją drogą dziwne, żeby ekstubować kiedy pacjentka jeszcze nie oddycha no ale są różne szkoły :]erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-39625154553123745332015-07-20T20:37:52.760+02:002015-07-20T20:37:52.760+02:00Pamiętam jak kiedyś po operacji plastycznej pacjen...Pamiętam jak kiedyś po operacji plastycznej pacjentka nie za bardzo chciała samodzielnie oddychać, na stole jeszcze. Anestezjolog już rozintubował i czeka, i patrzy. Saturacja zaczęła lecieć, pacjentka nic, lekarz patrzy. Saturacja 50, lekarz nic. Saturacja 30, 20%, lekarz nic, pacjentce sinieją usta, po sobie się patrzymy, lekarz nic. Dopiero przy 9% postanowił zacewnikować przez nos i podać tlen, założył maskę i chwilę powentylował, pacjentka zaczęła po chwili sama oddychać. No cóż, trochę miałem A09 ze strachu, że on nic nie robi, pielęgniarki zresztą też <br />MatAnonymousnoreply@blogger.com