tag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post3154789564953735915..comments2023-12-28T20:54:09.258+01:00Comments on Z życia anestezjologa: "Plagiat" & "Berlin blue"erjotahttp://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-9156154980558571712016-07-05T20:09:40.492+02:002016-07-05T20:09:40.492+02:00Zaraz wyjdzie, że wieeeeki nie czytałaś i jesteś s...Zaraz wyjdzie, że wieeeeki nie czytałaś i jesteś statystyczną Polką. A jak napiszesz, że wreszcie przeczytałaś to wyjdzie, że się chwalisz na lewo i prawo, chociaż nie ma czym bo to pewnie nie Szymborska ani Miłosz :Perjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-55813567421065923272016-07-05T20:08:39.477+02:002016-07-05T20:08:39.477+02:00Możliwe, że się skuszę przy najbliższej wizycie w ...Możliwe, że się skuszę przy najbliższej wizycie w księgarni :)erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-9920912180935776012016-07-05T20:08:19.415+02:002016-07-05T20:08:19.415+02:00Ja się nie zgadzam. Czytanie rozwija zasób słownic...Ja się nie zgadzam. Czytanie rozwija zasób słownictwa. Można używać trzech czasowników (mieć, być, robić), ale można też jednak rozbudować swoją wypowiedź.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-45678900453123283742016-07-05T20:07:04.056+02:002016-07-05T20:07:04.056+02:00Nie będę strzępił klawiatury dla nic nie wartych a...Nie będę strzępił klawiatury dla nic nie wartych anonimów, dlatego w kwestii komentarza odsyłam do ostatniego zdania w pierwszym akapicie.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-6421335753982203582016-07-05T19:35:38.700+02:002016-07-05T19:35:38.700+02:00Muszę znowu napisać coś o książkach, wieeeki nie p...Muszę znowu napisać coś o książkach, wieeeki nie pisałam ;) Bo to dobry temat na posta. Pozdrawiam!Kaffe med mjölkhttps://www.blogger.com/profile/00428982169772649857noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-86800941889113181252016-07-05T17:09:10.323+02:002016-07-05T17:09:10.323+02:00Anonimowy. Weź się nie ośmieszaj. Pojęcia o niczym...Anonimowy. Weź się nie ośmieszaj. Pojęcia o niczym nie masz, a się odzywasz.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-12164056314675876152016-07-05T14:53:00.434+02:002016-07-05T14:53:00.434+02:00A może kojarzy Pan „Ślebodę”?? Bardzo dobry polski...A może kojarzy Pan „Ślebodę”?? Bardzo dobry polski kryminałEnzethttps://www.blogger.com/profile/00755406336389384195noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-60944922285296405452016-07-05T12:25:04.087+02:002016-07-05T12:25:04.087+02:00Moim zdaniem nie oczytanie świadczy o umiejętności...Moim zdaniem nie oczytanie świadczy o umiejętności odpowiadania komuś. Dużo czytam, a jednak jak ktoś mnie zagaduje, podśmiewając się ze mnie to nie umiem mu inteligentnie odpowiedzieć. <br />Taka umiejętność, to raczej kwestia otwartość i umiejętności szybkiego reagowania.Asiahttp://www.alkoholizm.pomorskie.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-84492404378633198852016-07-05T09:25:35.803+02:002016-07-05T09:25:35.803+02:00To doktor chyba nie załapał że się z niego łacha d...To doktor chyba nie załapał że się z niego łacha drze. I okazuje się że ciężko się znosi upuszczanie powietrza z tego nadętego balona :) A swoją drogą to widze że u doktora z kolei z pisaniem jest na bakier - dwa obok zdania??? Faktycznie mam kłopot z czytaniem :)))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-40890117481939120302016-07-04T22:43:23.172+02:002016-07-04T22:43:23.172+02:00"Narzeczonej" nie kojarzę, ale nad "..."Narzeczonej" nie kojarzę, ale nad "Pacjentką" już się kiedyś zastanawiałem czy kupić. Wybór padł jednak na coś innego.<br />erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-23603574400361734072016-07-04T22:28:58.986+02:002016-07-04T22:28:58.986+02:00Statystyczny Polak nie czyta i nie lubi "papi...Statystyczny Polak nie czyta i nie lubi "papieru":( Miłoszewskiego słuchałam kiedyś w porankach radiowych i zawsze miałam niedosyt po kolejnym odcinku. <br />Na mojej liście jest ostatnio zaliczona "Narzeczona Schulza", ale wciąż uwielbiam wracać do "Pacjentki z sali nr 7". Znasz to?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-44792976832312835202016-07-04T22:00:38.855+02:002016-07-04T22:00:38.855+02:00Oj widzę, że z czytaniem u Ciebie na bakier. Waliz...Oj widzę, że z czytaniem u Ciebie na bakier. Walizka ma swoje określone rozmiary i jednak robi mi różnicę czy książka jest niewielka czy wielkości encyklopedii. Nie zrozumiałaś? A to były dwa obok zdania, napisane jedno po drugim. Dlatego dopisałem jaki sens ma dla mnie to, że jest niewielkich rozmiarów.<br /><br />A o książkach, które czytam piszę tutaj już od dawna. Dzięki temu niektórzy podrzucili mi parę ciekawych tytułów, bo wiedzą jaki mam gust (w który akurat Szymborska się nie wpisała). Tak więc do statystycznego Polaka to mi daleko.erjotahttps://www.blogger.com/profile/18396341300054198113noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3730769422542936121.post-22696850257229994142016-07-04T21:31:59.115+02:002016-07-04T21:31:59.115+02:00Panie doktorze hahaha.. no naprawde... wsród tych ...Panie doktorze hahaha.. no naprawde... wsród tych którzy czytają to Pan robisz za statystycznego Polaka, co to jak już cokolwiek czyta to rozpowiada o tym na prawo i lewo cały dumny i wywyższony, po czym okazuje się niestety, że nie są to dzieła na miarę Szymborskiej czy Coetzee ale jak owi czytacze sami przyznaja książki którzych zaletą jest niewielki rozmiar. No ale młody Pan jeszcze jest, to może na jakiego Pielechina się Pan może załapie czy cóś.Anonymousnoreply@blogger.com